Re: Skończyły się literki dysków - co dalej?

** Osadnik <osadnik.www@wp.pl> wrote:

>> Wywalić wszystkie, kupić jeden duży dysk.

> STOP, dwa tygodnie padło mi MFT na jednym dysku, miesiąc temu tablica
> partycji. Nie ufam rozwiązaniom jednodyskowym.

1. Coś masz nie tak - tak często to nie pada. Jeżeli masz takie problemy to
może zainwestuj w RAID i podtrzymywanie zasilania (bo to według mnie główne
przyczyny "padu systemu plików).

2. To co piszesz jest irracjonalne - obecnie posiadasz kilka dysków i
rozproszone na nich dane. Pad (sprzętowy - zdarza się często) któregokolwiek z
tych dysków oznacza utratę jakiejś porcji danych. Co się prędzej przytrafi:
padnie jeden dysk z wielu, czy jeden dysk z jednego?

3. Jeżeli zależy Ci na danych to rób backupy - dysk tutaj nie ma nic do rzeczy,
może spłonąć, zostać ukradziony, możesz niechcący skasować, błąd sprzętu czy
oprogramowania może spowodować utratę danych, kot może wylać piwo etc. etc.
Zależy Ci na danych - rób backup. Np. na domowy NAS (lepsze to niż nic).

> Zauważyłem ze często traktujesz użytkowników na grupie jako osoby posiadające
> komputery do pisania dokumentów WW i poczty. Jak użytkownika typowo
> biurowego. niektórzy komputery w domu wykorzystują do bardziej nietypowych
> rozwiązań i potrzeb. Serio.

Serio to bardzo rzadko spotykałem (raz w życiu) realną sytuację, w której
ograniczenie ilości literek miało znaczenie.

Tak czy inaczej z tego co piszesz bez reorganizacji przestrzeni składowania
specjalnie nic nie zmienisz - czeka Cię ona wcześniej czy później i odpowiedzią
jest faktycznie większe, mniej rozproszone woluminy - niestety taka specyfika
MS Windows.

BTW (to już mój lazyweb) w architekturze PC ile partycji może istnieć na
dyskach? Musi być jakieś ograniczenie - jak ono wygląda (odnośnie np. Linuksa)?

-- 
    +                                 '                      .-.     .
                               ,                         *    ) )
  http://kosmosik.net/                     .           .     '-'  . kK