Re: swap na dysku logicznym

Użytkownik "1634Racine" <1634@Racine.pl> napisał w wiadomości
news:h08q8v$qir$2@inews.gazeta.pl...
> czyli to bardzo dobrze, ze przenosze swap z systemowej c: na inna
> partycje
> d: chocby tego samego dysku...

Na tym samym dysku nie! Taka partycja ma obszar danych dalej, niż
systemowa i głowica więcej-dłużej lata po dysku, co spowolni dostęp...
Chyba, że nie zależy Ci na szybkości, lecz na tym, by się dużo
zmieściło.

> No dobrze... Jesli dobrze.
> Ale jak to ma sie do tego, co napisal w innym poscie
> Grzesiek?:
> "..... Wydajność będzie niższa bo głowica dysku zamiast po jednej
> partycji
> będzie
> latać między dwoma. "
> Czyli co w koncu wiemy?

Im dalej skacze głowica, tym wolniejszy jest w rezultacie odczyt. W
dyskach SSD nie ma elementów ruchomych, więc teoretycznie, można by ich
nie defragmentować... choć dla bezpieczeństwa danych to nie było by
najlepsze.

>
> Bo to pisanie Grzeska rozumiem:
> "... Większą wydajność będziesz mieć wtedy jak plik wymiany
> będzie na innym dysku fizycznym."
> - tylko ze u mnie nie ma osobnego dysku; przenioslem na inna partycje
> tego
> samego.

Pogorszyłeś wydajność systemu, bo głowica dłużej lata, a prędkość
ramienia pozycjonera jest skończona, w tym też czasie, gdy co innego
chce czytać/pisać, to nie może... Teoretycznie, najlepiej, aby swap
leżał na poczatku - mniej/krótsze skoków między FAT/MFT, a danymi.
(zakłądając, że MFT leży na poczatku... bo bywa, ze pośrodku... to i tam
swap powinien być w pobliżu). Praktycznie... zależy, który obszar dysku
jest najaktywniej brany do pracy. Tu jedna milisekunda, tu dwie, tu
jedna... i tak dalej... Ziarko do ziarka...

-- 
"Jak to mówi dobra księga - Uzdrów nas Panie, a będziemy uzdrowieni.
Innymi słowy - daj nam lekarstwo, bo chorobę już mamy"
(C) Tewje Mleczarz, do Boga, wskazując dyskretnie na swoją żonę Gołde.