Re: zwiekszyc partycje podstawowa kosztem logicznej

Dnia Thu, 4 Jun 2009 01:44:12 +0200, 1634Racine napisał(a):

> Michal Kawecki in news:1097d454e372a$.dlg@kwinto.prv
> [....................]
>> Przy pracy z partycjami należy je liczyć w kolejności fizycznego
>> ułożenia na dysku, czyli w kolejności narastania sektorów dyskowych.
>> Literki nadawane im przez system operacyjny nie mają z tą kolejnością
>> nic wspólnego.
>
> licze narastaniem liczby poczatkowej i koncowej cylindrow dla partycji -
> ukladaja sie (jak i sektory) rosnaco i alfabet akurat tez tak sie
> ulozyl/przyporzadkowal: c -d -e (podstawowa/systemowa, dwa logiczne w
> rozszerzonej)

OK, ale równie dobrze kolejność tych literek mogłaby być odwrotna, gdyż
ich przydzielanie przez system nie bierze pod uwagę kolejności
fizycznej. System czyta jedynie tablicę partycji i zaczyna literkowanie
od partycji oznaczonej w niej jako aktywna. Następnie analizuje wpisy w
kolejnych wierszach tej tablicy. Tak się jednak składa, że tą kolejność
można swobodnie zmieniać.
 
>> Masz zmniejszyć *ostatni* dysk logiczny,
>
> mam wiec zmniejszyc e, bo e jest ostatni?

Tak.

> a co niby mam zrobic jesli wg. wolnej pojemnosci moge pozwolic sobie tylko
> na zmniejszenie d, bowiem tylko przy d mam z czego zmniejszac?

To zmniejsz "od końca" d, a potem przesuń na zwolnione miejsce e.
Dopiero po tym będziesz mógł zmniejszyć całą partycję rozszerzoną.

Wyobraź sobie po prostu te "partycje" jako klocki położone jeden za
drugim w korytku. Klocki te można wydłużać bądź skracać, ale nie można
ich łączyć ze sobą ani też nie mogą one na siebie zachodzić. Są co
prawda programy, które udostępniają łączenie partycji, ale nie warto z
nich korzystać - jest to zbyt ryzykowne. Jeden z tych klocków (partycja
rozszerzona) jest w istocie także korytkiem i ma na sobie położone inne
małe klocki (dyski logiczne), które także można zmniejszać i przesuwać,
ale nie mogą one wyjść poza jego obręb. Ot, i cała filozofia...
 
> To moze tak:
>
> 1.
> zmniejszyc nie _ostatnia_ e, ale jednak sasiednia d -> powstaje nowa trzecia
> logiczna "bezformatowa" i mam uklad sasiadujacych:
> [c] - [d mniejsza] - [n nowa, "bezformatowa",logiczna] - [e]
>
> 2.
> [e] powiekszyc o [n nową] -> to sie udaje, ale z tego, co widze wirtualnie
> w PManagerze, to powstaje uklad dwoch odrebnych partycji logicznych:
> [d mniejsza] - [ e nowa wieksza]

Nie, przesuń ją w stronę d. Nie ma tam żadnej trzeciej logicznej.

[...]
>> przez co powstanie puste
>> miejsce na końcu partycji rozszerzonej,
>
> jest na koncu logicznej [e], czyli na koncu rozszerzonej.
>
>> co następnie pozwoli na jej
>> zmniejszenie i przesunięcie w stronę końca dysku.
>
> jak teraz juz obie partycje, d: i e:, przesunac jako jedna, rozszerzona, na
> koniec dysku? tzn. jak ja "chwycic" jako jedna w PManagerze?

Nie powinno być z tym żadnych problemów. Partycja rozszerzona jest taką
samą partycją, jak podstawowa, za wyjątkiem jej szczególnych własności
pozwalających na utworzenie na niej tzw. dysków logicznych.
 
> A gdy juz to sie wykona, to wolna przestrzen _przed_ rozszerzona powstanie
> jako CO? jaka partycja? w ogole partycja? co z tym wolnym miejscem zrobic,
> by podstawowa dala sie dokleic do niego?

Będzie to po prostu puste miejce. W kolejnym kroku zajmiesz je
powiększając o nie c.

Kłopot w tym, że opierasz się na źle opracowanej wizualnej interpretacji
powierzchni dysku. Może lepiej byłoby, gdybyś zaczął operować sektorami
albo cylindrami? Rozrysuj je sobie na kartce. Szybciutko wtedy
zauważysz, że każda partycja ma swój początek i koniec, a pomiędzy
partycjami nie ma nic :-).
 
>> jeśli już koniecznie musisz to wykonać spod działającego systemu, to
>> ściągnij sobie darmowy Paragon Partition Manager 9.0 Express.
>
> w innym watku pisze Ci o tym, ze mam wlasnie PManagera - pelnego, z 2004
> roku z jakiejs gazety.
> OK, sciagne 9.0 ekspres.

OK, mój błąd, wydawało mi się, że pisałeś o Partition Magic jednak.

-- 
M.   [Windows Desktop Experience MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kawecki