Re: Problem z naprawą systemu.

Autor: Sempiterna <rzopa_at_amorki.pl>
Data: Wed 18 Feb 2009 - 23:19:11 MET
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Message-ID: <499c8969$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "Michal Kawecki" <kkwinto@o2.px> napisał w wiadomości
news:1eb8odexn2mtd$.dlg@kwinto.prv...
...
>> Otóż właśnie. Zanim system przeszuka FAT w poszukiwaniu wolnego
>> miejsca,
>> to minie czasu... w NTFS też zauważyłem ten problem, jeśli jest dużo
>> i
>> drobno, ale w skali tak minimalnej, że pomijalnej przy rozważaniach.
>> Indeksowanie w drzewie zbalansowanym to dobra sprawa.
>
> Kiedyś czytałem dyskusję, w której porównano czas wyszukiwania w
> identycznej bazie danych składającej się z kilkuset tysięcy małych
> plików, założonej pod NTFS i pod FAT32. Praca pod NTFS była 10x
> szybsza.

Mam nadzieję, że bloki (clusters) były o takim samym rozmiarze, pliki
nie rezydowały w MFT, oraz partycja była zdefragmentowana, a pliki
scalone w jednym miejscu...?
Inaczej trudno o jednoznaczną porównywalność. Ale... skoro liniowemu
wzrostowi ilości plików w FAT towarzyszy liniowy wzrost czasu dostępu, a
w NTFS odwrotnie wykładniczy, poza tym, czy pliki były w jednym
katalogu - wtedy czas dostępu jest koszmarny, czy równo rozsiane na dużą
ilość, wtedy czas dostępu powinien być malutki.

>> Ale też jest zjawisko, że nie rusza szczególnie ważnych plików - O&O
>> niektóre pliki i katalogi nie-głęboko-systemowe, także pokazuje jako
>> Locked. Podobnie, jak hiberfil, czy metapliki. Natomiast MFT nie...
>> MFT
>> może byc defragmentowana orzez O&O online, w trakcie pracy systemu.
>
> Ale to jest problem zupełnie innego rodzaju. Dobry defragmentator
> powinien pracować na bardzo niskim poziomie, sektorów bądź klastrów,
> gdzie prawa NTFS nie grają żadnej roli. A pliki zablokowane przed
> przesunięciem są zablokowane dlatego, gdyż system nie dobiera się do
> nich tak jak do zwykłych plików, tylko jak do ciągłych obszarów z
> własną
> liniową adresacją sektorów z danymi położonymi w ściśle określonym
> miejscu na dysku. Na przykład swap.

Swapa akurat co inteligentniejszy program przerzuci online... Taki
Norton Speedisk, już w W98 to robił, w NT4 aż śmigało, później nie
miałem jak sprawdzić. Jeszcze któryś mi to zrobił, ale nie uzywam swapa,
więc teraz nie sprawdzę...
I tak dobrze, że w nowszych, niż paleoarchaiczne Windach, swapa można
przerzucać, taka zabawa przy W3.1, czy 3.11 bardzo często kończyła się
komunikatem, że swap jest uszkodzony i system sobie zrobi nowy...

-- 
D4 
Received on Wed Feb 18 23:25:05 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 18 Feb 2009 - 23:42:01 MET