Witam
Mam w biurze komputer z Windows 2000 jeszcze z SP3 (nie 4). Jest z nim taki
problem, ze przegladarki internetowe (IE6, FF3) nie otwieraja zadnej strony
nalezacej do firmy dystrybuujacej programy antywirusowe. Wszystkie inne
strony www otwieraja sie bez najmniejszych problemow. Podejrzewalem, ze
jakis wirus jest za to odpowiedzialny, lecz po przejechaniu skanerami
(Ad-Avare, Spybot, Panda) z poziomu trybu awaryjnego wszystkie zostaly
usuniete. Niestety nie poprawilo to sytuacji - strony programow AV dalej nie
dzialaja.
Nie moge ich pingowac spod konsoli - pisze nie znaleziono hosta. Patrzylem
czy w "Opcjach internetowych" czy te strony nie sa przyblokowane - i nie
sa. Takze plik HOST jest czysty. Aktualny antywir w kompie to Panda 2007,
ale niebawem zastapi ja licencjonowany NOD32. Pewnie zmiana antywira nie
rozwiaze problemu, bo myslalem tez, ze ta Panda taka "madra", ze blokuje
swoja strone maciezysta (przez co nie mozna aktuaizowac bazy wirusow) oraz
inne na miesiac przed uplywem licencji.
Czy jedynym wyjsciem jest reinstalka windy - (nie chce jej robic ze wzgledu
na czasochlonnosc tej procedury, a takze koniecznosc instalacji innego softu
od nowa) - czy moze da sie jakos inaczej odblokowac te strony?
Pozdrawiam
Paweł
Received on Mon Jan 19 23:35:23 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 19 Jan 2009 - 23:42:02 MET