Witam,
Może nieco przeforłmułuję pytanie:
Zawęźmy może pytanie do praw dostępu w systemie ntfs.
Od czego zalezy, czy prawa dostępu w ogóle są respektowane?
Czy np. jakiś Linux (np. odpalony z CD) i "widzący" partycję
systemową ntfs Windowsa - będzie mógł swobodnie penetrować, modyfikować wszelkie
katalogi i pliki na tej partycji? A inny XP, odpalony z płytki BartPE?
Pytam nie tylko w kontekście użytkownika, co programów antywirusowych. Np.
skanuję spod XP partycję Visty i do pewnych folderów systemowych ani ja, ani
program antywirusowy nie ma w ogóle wstępu. Mam jednak wrażenie (nie wiem czy
słuszne), że jak odpaliłem ten sam program antywirusowy z XP na BartPE CD, to
miał wstęp wszędzie.
No więc pytam - od czego to zależy, czy takie prawa dostępu (będące fizycznie
atrybutami poszczególnych plików czy folderów) w ogóle są przestrzegane przez
system operacyjny i aplikacje? Co tego piluje? A kiedy nie pilnuje?
Dzięki,
latet
Received on Fri Nov 7 00:40:04 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 07 Nov 2008 - 00:42:00 MET