Znikniętazawartość dysku :/

Autor: Tomi <tomislawWYTNIJTO_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 28 Oct 2008 - 10:19:28 MET
Message-ID: <0400.00000d1c.4906d91f@newsgate.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Witam!

Może ktoś doświadczył czegoś podobnego: dzisiaj z rana komp ni z gruchy ni z
pietruchy wywalił DISK BOOT FAILURE. Bios dysk (320GB SATA) wykrywa, ale na
tym koniec. Dysk zapięty do innego kompa bardzo spowalnia rozruch, oczywiście
partycje nie pokazują się - choć dysk jest widoczny w menedżerze urządzeń (XP
Pro). PTDD określił wielkość dysku na ok. 8000MB i zalecił odbudowę tablicy
partycji. Trwa to i trwa, a końca nie widać. Jakieś sugestie? fdisk /mbr?

Miałem kiedyś podobny problem z wywaloną drugą partycją i nawet testdiskiem
nie udało się z tym nic zrobić. Dopier Stellar Phoenix odzyskał wszystkie
pliki, ale wówczas dysk nie pracował tak tragicznie wolno, jak teraz :/

Pzdr,
Tomi

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Received on Tue Oct 28 10:20:03 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 28 Oct 2008 - 10:42:01 MET