Re: rozpakowywanie .tar.gz w locie

Autor: Jacek Kalinski <jacek_kal_at_go2._NOSPAMPLEASE_.pl>
Data: Fri 17 Oct 2008 - 23:28:15 MET DST
Message-ID: <slrngfi0rf.d3l.jacek_kal@nntp.dyski.one.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

W artykule <48f791e8$1@news.home.net.pl> Sempiterna napisał(a):

Spodziewałem się większej ilości odpowiedzi, ale trudno ;)

>> Zobacz, czy windziana wersja Midnight Commandera tego nie zrobi...

Nie, MC pod linuksem też rozpakowuje do katalogu tymczasowego.

>> Bo wiem, że w pingwiniej wchodzę od razu do zawartości, a nie mam
>> teraz za bardzo jak sprawdzić windziej...
>
> No, szarpnąłem się, mając trochę czasu - windziany MC tego nie potrafi,
> ale potrafi WinRAR.

Fakt. Potrafi.

Ale z tym jest moje kolejne pytanie:
jak zmusić (i którą stronę: linux czy windows), żeby pliki w archiwum
wykonanym w systemie linux miały poprawnie rozpakowane polskie znaki
w systemie windows?
Linux uznaje ISO8859-2, a Windows tylko swoje CP1250... jak je pożenić?
Obecnie po rozpakowaniu archiwum są krzaczki.

Jacek
Received on Fri Oct 17 23:30:05 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 17 Oct 2008 - 23:42:01 MET DST