Osadnik wrote:
> Standardowy defragmentator chyba oszukuje. Bo mimo defragmentacji to
> jednak fragmentacja po tygodniu jest taka sama jak bym nie
> defragmentował miesiąc.
Bo tak wyglądają dzisiejsze systemy plików.
> Dlatego szukam jakiegoś naprawdę dobrego defragmentatora który uczy sie,
PO CO?
> i wie jaki plik często odtwarzamy, i ile zazwyczaj przyrasta plik, i
Pliki nie przyrastają w praktyce. Owszem, w pewnych rzadkich
przypadkach się to zdarza, ale olbrzymia większość operacji
to zapisy w już zajmowanych klastrach danych.
> Wymagam cudów? Innego system u operacyjnego?
Po pierwsze przypisujesz jakieś magiczne właściwości proce-
sowi defragmentacji. Defragmentacja była istotna w czasach
XT z dyskami 20 MB. Dzisiaj można spokojnie przeprowadzać
ją raz na miesiąc czy dwa a i tak nie zauważy się większego
jej wpływu.
> Przecież wystarczyło by sobie zapisać ze biblioteki systemowe zazwyczaj
> nie zmieniają się i są w tym samym miejscu ciągle. Co innego rejestr -
> ten sie często zmienia ale można by dać niewiele więcej miejsca tak by
> trudniej ulegał fragmentacji.
Nie rozumiem powyższego.
> czy w ext3 też jest problem defragmentacji? bo na Linuksie nie spotkałem
> sie z defragmentatorami.
Bo ich nie ma po prostu. Ext3 się fragmentuje jak najbardziej
i nawet w ext4 przewiduje się już wprowadzenie możliwości
defragmentowania innej niż 'backup i przywrócenie', ale po
prostu nie przywiązuje się do tego większego znaczenia.
PS. Tu masz artykuł wyjaśniający dlaczego defragmentacja
straciła na znaczeniu:
http://www.grush.one.pl/article.php?id=defrag
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Thu Sep 18 17:40:05 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 18 Sep 2008 - 17:42:01 MET DST