Re: "zepsute" pliki jpg

Autor: Sempiterna <rzopa_at_amorki.pl>
Data: Tue 03 Jun 2008 - 22:23:08 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <4845a82c$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "Dominik & Co"
<Dominik.Alaszewskinawirtualnejpolsce@invalid.com> napisał w wiadomości
news:g23c11$s5$1@inews.gazeta.pl...
> Sempiterna napisał(a):
>
>> U mnie jednak plik nie dający się wyświetlić jest na miniaturce
>> "firmowany" przekreślonym na czerwono zielonym kółkiem w czerwonej
>> otoczce - coś jak znak zakazu postoju.
>
> Ja nie mam nie dających się wyświetlić plików, ot Irfan czyta
> sobie te miniaturki i nagle pierdut! zamykają się miniaturki razem
> z głównym oknem. Może za szybko biedactwu po katalogach skaczę? ;-)

Przy większej ilości występuje takie zjawisko, ze należy poczekać, aż on
sobie wszystkie wczyta. Jeśli się coś zacznie rzeźbić przed tym faktem,
to nie należy liczyć na powodzenie, choć nic złego się nie stanie.
Albowiem, jak się np. zaznaczy w miniaturkqach jakiś obrazek i się dalej
przewija listę, to po zakończeniu przez Irfana wczytywania ostatniej
miniaturki, mogą się stać rzeczy różne, najczęściej rolowanie bierze w
łeb i skacze do zaznaczonego wcześniej obrazka. Bywała wywałka także.
Jak pozwoli9łem dojechać do końca, to jużraczej tak wielu problemów nie
miałem.

>
>> Raczej nie narzekam na wywalalność... może sprzęt mam sprawny? Nie
>> wiem...
>
> Mnie to akurat zwisa, czemu Irfan zwisa (a raczej się zamyka).
> Może wersja za niska? (3.92) :-P

Niziutko, jest już 4.10. A od czwórki wprowadzono kilka bardzo fajnych
opcji, zwiększono stabilność. Wprowadzono też opcję automatycznego
(SHIFT-U) polepszania jakości obrazu. Nie zawsze to działa należycie,
wiadomo, automat, ale czasem jednym ruchem oszczędzasz sopbie kupę minut
na dopieszczanie obrazka (jasność, kolory, nasycenie (to ostatnie
najgorzej działą, ale można suwakiem, jakby co)
Irfan, mając dużo miniaturek, potrzebuje duuużo pamięci, bez której może
być problem z wyświetleniem wszystkich miniaturek.

>
> W domku i tak używam czego innego. Sprzęt sprawny.

Ja na razie nie mam weny, aby się mocniej przysiąść i "wynaleźć" coś
lepszego. Ale może kiedyś sobie popróbuję? Sprzęt mam dość mocny, więc
powinien sobie poradzić.

-- 
D4
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) Ignacy Krasicki, biskup.
Received on Tue Jun 3 22:25:15 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 03 Jun 2008 - 22:42:07 MET DST