Norbert pisze:
> Jesli do TC wsadzisz odpowiednie pluginy to w zasadzie cala strona
> administracyjna windy moze isc na wczasy (oczywiscie ta, ktorej uzywa
Wiesz... takie administrowanie to ja mogę mieć, ale w tekstowej
konsoli. I mam, w Linuksie, w postaci Midnight Commandera. Ale
w grafice oczekuję czegoś więcej, niż prymitywnej pionowej listy
plików.
> Te zalety, ktore wymieniles to tylko konieczne usprawnienia wad, jakie
Serio? Tak się składa, że Macintosh ma to już od kilkunastu
lat i jest uważany za wzór systemu zarządzania plikami. Gdy
Apple zabrało się do zmieniania Findera, użytkownicy - słusz-
nie - podnieśli krzyk.
Jeszcze lepszym przykładem "organizacyjnego" menedżera
plików jest Workplace Shell z OS/2. Ideał, po prostu ideał.
Nawet menu żadnego nie miał, wszystko robiło się folderami,
przeciąganiem i menu kontekstowymi.
> powstaja przy "okienkowym" zarzadzaniu plikami. W TC nie musisz pamietac
> kolorow, pozycji i atrybutow, bo ich zwyczajnie nie ma - po co mialyby byc?
Bo łatwiej jest znaleźć plik "na oko", pamiętając jak wygląda
jego ikona i w jakim jest folderze, niż przebijając się przez
nużącą listę plików.
PS. W Nautilusie mogę spokojnie nawet przypisywać własne
ikony *pojedynczym plikom*, żeby jeszcze łatwiej je było
zauważyć i otworzyć.
> Podaj jakies sensowne i konkretne cechy jakimi Nautilius przebijaja TC.
Po prostu KONCEPCJĄ pracy. Pracy nakierowanej na jej właściwe
organizowanie, a nie tylko najsprawniejsze poruszanie się
w zrobionym sobie samemu bałaganie. Koncepcją zmuszającą do
tworzenia folderów w sensownej hierarchii i mszczącą się za
wrzucanie wszystkiego w jedno miejsce czy na pulpit.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Tue Jun 3 11:05:16 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 03 Jun 2008 - 11:42:01 MET DST