Re: VISTA a bezpieczeństwo

Autor: Krzysiek <krzysztofogorek_at_gmail.com>
Data: Sat 10 Nov 2007 - 08:17:23 MET
Message-ID: <1194679043.442614.263870@c30g2000hsa.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

On 7 Lis, 21:37, Tomasz Motyliński <mott...@wp.eu> wrote:

Motylku, zapomniałeś o najważniejszej rzeczy. Windows to sprawna
stacja robocza i domowe centrum rozrywki. Lunux to podróbka UNIX'a dla
ubogich. Porównywanie tych systemów ma się jak wybór pomiędzy
traktorem a samochodem.

To że masz klientów, świadczy o tym, że trafiłeś na imbecyli. Ktoś kto
twierdzi, że na jednym systemie można zrobić wszystko, a nie powie
klientowi, że będzie prościej i szybciej i taniej jak kilka maszyn
zrobimy na NT jest nieodpowiedzialny.

Co do wirusów. Kiedyś, kilka lat temu miałem małego fioła na punkcie
bezpieczeństwa. Dla sportu podnosiłem poziom bezpieczeństwa NT do
klasy C2. Wiesz co się działo po uruchomieniu wirusów które norton
wskazał do usunięcia?... NIC, ZUPEŁNIE NIC! Trojany i inne g...
rozpływały się. Robiłem to z premedytacją wiele razy i niczym nie
udało się zainfekować komputera. Inna rzecz, że tak zabezpieczony
serwer (SBS 4.5 BackOffice) nie nadawał się do domowej rozrywki ;-) Od
10 lat używam Win począwszy od NT 4.0. Osoba, która stara się
udowodnić, że to syf dla mnie jest zwyczajnym osłem ignorantem.

I jeszcze jedno: stawiając to wszystko o czym pisałeś na początku na
jednej maszynie narażasz klienta na niebezpieczeństwo, a w
konsekwencji na poważne straty. Ja już dawno bym Cie wylał z roboty!
Received on Sat Nov 10 08:20:09 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 10 Nov 2007 - 08:42:01 MET