Re: Swap, wydajność i defragmentacja

** chiroproktolog <chiroproktolog@onet.eu> wrote:

>> Sorry jakie masz gwarancje, że nagle np. Fx czy jakiś inny program
>> przyjmujący dziwne dane wejściowe nie wysyci tej pamięci? Jeżeli nie
>> nałożyłeś limitów to nie możesz powiedzieć, że zawsze masz min. ćwierć
>> zapasu.

> Gwarancji nie ma ale zwróć uwagę, że w takiej sytuacji włączenie swapa nie
> eliminuje problemu a jedynie opóźnia...

Ale jeżeli chodzi o wydłużenie tego opóźnienia w czasie to jest całkiem
istotne. ;)

> Nie odważyłbym się wyłaczyć swapa na "produkcyjnym" serwerze

Wiesz to zależy zupełnie od charakterystyki jego pracy. Ale ja też bym tego nie
robił bo po pierwsze nic bym nie zyskał - raczej w serwerach dyski to jest coś
czego nie brakuje, są tanie. Po drugie to nie wiem jak menadżer pamięci NT
zachowa się w takiej sytuacji (brak swap). Trochę liczyłem na to, że ktoś
podpowie.

> ale w komputerze domowym nie widze wielkiego zagrożenia - zazwyczaj wystarcza
> czasu aby wyłączyć szczególnie pamięciożerny program i uchronić system przed
> padem a następnie ... dołożyć pamięci i znowu czekać na problem :)

;)

Ale zauważ, że tutaj sytuacja w ogóle jest jakaś nienormalna bo brakuje dysku,
a nie pamięci. Problem postawiony na głowie. Chociaż pamięć ostatnio całe
szczęście też już nie jest problemem, obecnie większym problemem niż fizyczny
brak pamięci jest ograniczenie procesorów 32b.

-- 
    +                                 '                      .-.     .
                               ,                         *    ) )
  http://kosmosik.net/                     .           .     '-'  . kK