Re: Duże obciążenie procka

Autor: Lawrens Hammond <valhalla_at_interia.pl>
Data: Tue 29 May 2007 - 01:14:14 MET DST
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-ID: <465b6247@news.home.net.pl>

Użytkownik "jezada" <jezada@o2.pl> napisał w wiadomości
news:f3f16a$p9o$1@nemesis.news.tpi.pl...
> XP z kompletem uzupełnień, ZoneAlarm z antywirusem,
> 1000 razy skanowane dyski "czym się dało", a przy
> odpaleniu przglądarek (IE 7, N, Firefox) potwornie
> grzeje sie procek ! Logi na pewno czyste. Żadnych obcych
> procesów. O co chodzi i czym powalczyć?...
> Boję się czasami, że mi komp odleci - tak wentylator
> gwiżdże (już przy załadunku systemu)...

Przechodziłem niedawno przez wyjący (jak syrena, na całe mieszkanie!)
wentylator.
Pierwsze - jak wygląda sprawa obciażenia procka? Obciążony więcej sie
grzeje, to naturalne.
Sprawa druga - błahostka, często niedoceniana - i u mnie tak było...
Zakurzony radiator, tak, że aby spełnił choć częściowo swoją funkcję, to
musi pylić na pełnych obrotach.
Rozwiązałęm sprawę tak:
Zdjąłem wentylator z chłodnicą, oddzieliłem wiatrak od radiatora (zaczepy),
radiator pod strumień ciepłej wody, szczotka namydlona, wyszorowany,
wysuszony.
Wiatrak, ze względu na elektronikę potraktowany ostrożniej - też pod
strumień wody, ale cienki, by nie zalać zbytnio elektroniki. Oczywiście,
delikatne namydlenie i wyszorowanie łopatek, do czyściutka, cały czas
uważając, aby do środka nie nakapało (wbrew pozorom to nietrudne, wymaga
tylko precyzji działania). po wyczyszczeniu i opłukaniu suszenie, do sucha,
nast.ępnie zapobiegawczo, gdyby jednak coś nakapało gdzie nie trzeba,
wpsikałem trochę WD-40 (znakomicie czyści zakurzone potencjometry np...),
poczekałem aż odparuje rozpuszczalnik, z radiatora i procka zebrałem resztki
pasty (lepiej dać nowej, ale akurat nie miałem), rozrobiłem z nieśmiertelnym
WD40 na gęste błotko, założyłem na procka, podłączyłem, ruszyło bez pudła.
Teraz wiatrak mam cichutki, jak świeżo, gdy z fabryki do mnie przyjechał :)
Jeszcze jedno - zerknij w BIOSie, ja włączyłem funkcję inteligentnego
sterowania obrotami, ale zamiast dać "auto", dałem na 20 %. Dokąd sie nie
rozgrzeje, wiatraka niemalże nie słychać. A teraz nawet w sloneczny dzień, z
prockiem wystawionym na światło naszej Gwiazdy, obroty nie są na full, nawet
nie na pół. "Auto" jest coprawda jednostajne, ale głośniejsze. Z "20%" kręci
powoli do momentu przekroczenia granicy iluś-tam-stopni. Póki nie
przekroczy, nie słychać (trońkę łożysko), a potem mniej, niżna Auto. Do tego
stopnia, że nawet ta niejednostajność nie jest tak męcząca. Aby tylko
wiatrak z chłodnicą były dobrze odkurzone, a sam radiator dobrze przylegał
do procka.

-- 
LH
1) Moze też byc tak, ze Twoje pakiety, hasla, loginy przechwytuje
posrednik, czyli Twoj dostawca Internetu!
2) Chyba Wam coś się popierdzieliło... co najwyzej widzi mój tyłek!!
(C) Bogusław Gogacz, Szczecin.
Received on Tue May 29 01:15:26 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 29 May 2007 - 01:42:04 MET DST