** Lawrens Hammond wrote:
Trolling?
> Wziąłem do sprawdzenia starego HDD z przywalonym filesystemem. Ten
> pier... w2k zamiast zapytać się przy starcie, czy zgadzam się na
> jakiekolwiek naprawy, on mi od razu, bez pytania, zabrał sie za
> sprawdzenie tego dysku,
Widocznie był tak ustawiony. Nie wiem czy jestem pierwszym ale
poinformuję Cię, że system operacyjny jakim jest Widnows 2000 to nie
jest narzędzie specjalizowane do naprawy systemu plików. To jest
narzędzie, które w zamierzeniu ma funkcjonować bezobsługowo (dla małpy)
i o nic nie pytać (zakładając, głupio, że wszystko jest higienicznie
skonfigurowane).
Więc dobór narzędzia do naprawiania uszkodzonego systemu plików
cokolwiek błędny. Praktyka jest taka, że:
- NAJPIERW robimy kopię bit po bicie tego co zostało z systemu plików
na dysku
- POTEM robimy DRUGĄ kopię tego co zostało z systemu plików bit po
bicie, z tej pierwszej kopii
- na drugiej kopii uruchamiamy narzędzia odzyskiwania - jak coś się nie
uda to przywracamy z pierwszej kopii
(mówienie o drugiej/pierwszej/kolejnej kopii tutaj jest trochę głupie
bo to są kopie po prostu - chodziło o kolejność działania)
No wymaga to nieco przestrzeni dyskowej ale nikt nigdy nie obiecywał,
że odzyskiwanie takich rzeczy jest łatwe, tanie i przyjemne. O wiele
łatwiej, taniej i przyjemniej jest mieć sensowne procedury backupu niż
bawić się w naprawianie systemów plików. Żadna tam Ameryka w
konserwach.
(...)
> Chcę się uprzejmie zapytać, czyżbym coś schrzanił,
Zasadniczo tak - nie zrobiłeś kopii Ważnych Danych.
(...)
> Chyba przejdę na Linuxa, jest bardziej przewidywalny...
Se przechodź, Linux nie jest zbawieniem jak się nie robi backupów - jak
go szlag trafi to tak samo jak z czymkolwiek.
-- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kKReceived on Sat Mar 31 02:25:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 31 Mar 2007 - 02:42:05 MET DST