Re: Problem z instalacja XP.

Użytkownik "Michal Kawecki" <kkwinto@o2.px> napisał w wiadomości
news:383kne.eer.ln@kwinto.prv...
> "Lawrens Hammond" <valhalla@interia.pl> wrote in message
> news:459d82c7$1@news.home.net.pl...
> > Użytkownik "Michal Kawecki" <kkwinto@o2.px> napisał w wiadomości
> > news:cnejne.07k.ln@kwinto.prv...
> [...]
> > Może i u Dextera tak jest, że "niedasię".
> >
> > Dexter - może spróbuj poprzestać na Windows 2000, może to wystarczy?
>
> Jedną ze istotnych zmian między W2k a późniejszymi systemami jest odmienna
> obsługa ACPI i starszego sprzętu ISA. Czasami w BIOS-ie istnieje możliwość
> wyłączenia zarządzania energią, a karty ISA można powyjmować. Może to
> naprowadzi Cię na jakiś ślad.

Hmmm... sęk w tym, że zrobiłem wszystko, co się dało, z 1, z 2 prockami,
zmieniałem dyski, z SCSI na ATA, nawet BIOS przeflaszowałem,
włączałem/wyłączałęm różne funkcje, ustawienia, energię, peryferia płytowe,
64 i 128 RAM, zmieniałem taśmy, zasilacz pomierzyłem, napięcia w normie i
trzyma w granicach mimo popiskiwania, gdy nagrzany, próbowałem na zagrzanym
zasilaczu, na zimnym, przełączałem FSB, mnożnik proca, wszystkie możliwe
cache, odejmowałem z karty obrazkowej moduł 3 MB (tak!) pamięci,
przekładałerm moduły RAM, zapuszczałem na kilkanaście godzin Memtest, zero
błędów, zerowałem pierwsze kilkaset MB dysku, tak, aby system widział go
golusieńki jak dupcia noworodka, Posuwałem się do tego, że w kompie
zostawała tylko wpięta klawiatura, jeden dysk i nawet bez CD-ROMu, a
instalka zgrana na dysk i kompletnie nic poza nią. FAT16, FAT32, NTFS, bez
różnicy. Instalacja od gołego i jako upgrade. Nic. Błąd chyyyba był 7B, ale
nie pamiętam, muszę złożyć ten komp do kupy i zobaczyć, jaki był
rzeczywiście. Karty wszystkie były wyjmowane, wetknięta tylko klawa. Nawet
flop był odpinany, i/lub wyłączany w BIOSie, wyłączany BIOS SCSI, zmieniany
przydział przerwań dla peryferiów, nic. Wyżej jak w2k nie dało się nic.
Jest jeden szczegół, jakiś zegar w tym kompie jest kapkę rozjechany, bo nie
synchronizują mi się porty LPT, przy połączeniu równoległym w programach
Total Commander, są niewielkie problemy ale połączenie idzie, z
synchronizowaniem się transmisji przez RS232. Może to jeszcze W2k toleruje,
a XP/2k3 już nie? Ale błąd jest na tyle niewielki, że sieć na włożonej
karcie chodzi galanto, dźwięk jest OK, obraz też dobry. I system fakt, że
się sypnie, ale nie częściej niż raz w tygodniu, a nawet na 2 tygodnie.
Podejrzewam więc błąd jakiegoś zegara (i może u Dextera też jest tak?), ale
naprawiać już nie chcę, bo się nie opłaca. Komp pójdzie do bardzo
konkretnych celów (działalność krótkofalarska, programy do emisji cyfrowych)
i więcej nie trzeba.

-- 
LH
Powiadali, powiadali,
Że zbójnika porubali,
Porubali bucka w lesie,
A zbójnika wiater niesie.