Re: Likwidacja partycji, kolajność partycji w MBR

Autor: Marsjanin <12.2006.usenet_at_marsjanin.tk>
Data: Wed 27 Dec 2006 - 22:35:30 MET
Message-ID: <1th21g8ts2itg$.dlg@marsjanin.tk>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

  Rok 2006 - grudzień. Dokładnie to piątek, 22-go. Nieco po 20-ej.
  Nagle zza rogu Michal Kawecki wrzuca na pl.comp.os.ms-windows.winnt:

> Mogłeś zmienić tą ścieżkę w Boot.ini i sprawdzić, zamiast pisać na
> grupę :-).

Się trochę kiedy bałem ;-)

> Przecież to jest zwykły plik tekstowy, który można wielokrotnie
> edytować.

Niby tak... A ja wiem, co by sie działo, czy się sam "naprawiać" nie
będzie próbował...

> Można nawet dopisać sobie do niego kilka takich testowych ścieżek i
> je po kolei wypróbowywać.

Hmm... A, na to nie wpadłem, faktycznie, można było fałszywe wpisy dać
jako kolejne systemy...

> Numerek w sekcji "partition" musi odpowiadać pozycji partycji w MBR
> dysku. Tak więc problemu można się pozbyć na dwa sposoby: edytując
> Boot.ini, lub zmieniając położenie tego wpisu w tabeli partycji. To
> drugie już przetestowałeś, kolej na Boot.ini.

To wiedza, której mi było brak. :-) Dzięki. Najprostsze czasem
rzeczy są najmniej prawdopodobne.

>> Powstawał problem taki, że wywalało napis o braku pliku ntldr.exe
>> czy .dll, już nie pamiętam.
> Dokładnie taki komunikat zobaczysz przy złej ścieżce.

Super - teraz jestem w domu.

-- 
  Pozdrawiam,  Marsjanin.  Yahoo! :  marsjanin_tk
  Nie zawsze bluescreen pod windą jest przez windę !!!
  Nic nie gra. Cudowna cisza...  :-]
Received on Wed Dec 27 22:45:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 27 Dec 2006 - 23:42:04 MET