Re: DOS - czy ktos jeszcze pamieta?

"first" <mail@snailmail.ru> wrote in message
news:jjsfo2pu95ivaphmn6hcs4uh9c7qraj2k1@4ax.com...
> On Tue, 19 Dec 2006 12:18:07 +0100, "Michal Kawecki" <kkwinto@o2.px>
> wrote:
[...]
> Znalazlem!!
>
> Sprawdzilem te rzeczy o ktorych pisaliscie wczoraj. Te configi,
> autoexec, emm386 (qemm wywalilem bo mieszal jeszcze bardziej),
> ustawienia portow (okazalo sie ze port LPT3 jest w tym kompie portem
> wirtualnym, z ktorego dane pobiera sobie interpreter postscriptu).
> Ustawienia wszystkich tych rzeczy wydawaly mi sie w porzadku.
>
> Po opisanych przedwczoraj testach i Waszych opiniach wyraznie bylo
> widac, ze przyczyna lezala w biosie. Znalazlem w ustawieniach advanced
> taki punkt dotyczacy systemu os/2 i mozliwosci ustawienia enabled, gdy
> pamiec komputera liczy wiecej niz 64 MB. Zrobilem to i bingo!
> Drukowanie poszlo. A wiec sukces... tylko z malym znakiem zapytania...
> Otoz w komputerze zrodlowym analogiczna opcja (bios jest inny i tam
> brzmi to "boot to os/2 >64 MB") jest disabled...

Pewnie sie tym przelacznikiem w jakis subtelny sposób zmienia organizacje
pamieci RAM zajmowanej przez BIOS. Gratuluje.

> I badz tu madry :-) Najwazniejsze, ze jest jedna zapasowa dzialajaca
> maszyna w razie draki.
>
> Dziekuje serdecznie Wam wszystkim za rady. Jaki ten DOS byl prosty,
> nieprawdaz?

Byl do bólu zajmujacy. Jak kryminal z zaskakujacym zakonczeniem.
;-)

-- 
M.   [MS-MVP]
/odpowiadajac zmien px na pl/