Re: Jak wylaczyc z pasku zadan alerty zabezpieczen

Autor: Konrad Kosmowski <konrad_at_kosmosik.net>
Data: Tue 24 Oct 2006 - 13:22:29 MET DST
Message-ID: <ehkt6o$nqq$4@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

** Radosław Sokół wrote:

>> Z wielu powodów można nie chcieć mieć automatycznych aktualizacji,
>> MS na siłę wciska sporo gówna z tymi aktualizacjami, więc ja się nie

> Proszę bez takiego. Przecież możesz przeglądnąć listę
> aktualizacji ręcznie. Nawet przed pobieraniem. W czym
> problem? Poza tym nie "wciska" nic, czego legalny użyt-
> kownik mógłby się obawiać.

Problem w tym, że niektóre z tych aktualizacji i tak się instalują, bez
ręcznego przeglądania. Z resztą ja nie o tym, ja tylko zauważyłem, że
istnieją przyczyny, dla których można chcieć wyłączyć Automatyczne
Aktualizacje (czy całe w ogóle Centrum Bezpieczeństwa razem wzięte), w
produkcyjnych środowiskach używasz Aktualizacji Automatycznych? :)

>> dziwie jak ktoś to wyłączy i aktualizuje ręcznie. Firewall wbudowany
>> jest do dupy szczerze mówiąc, poza tym jeżeli ktoś jest za własnym
>> NAT

> Lepszy "do dupy" niż żaden. Poza tym nie przeszkadza nawet, jak nie
> jest potrzebny.

Wyskakują jakieś alerty itp. po co mi to?

>> i sensownie skonfiguruje komputer (wyłączy zbędne usługi) to
>> generalnie ten firewall mu na grzyba. AV, no cóż ja np. AV nie
>> używam.

> Ostrzeżenie o braku AV da się zablokować bez wyłączania reszty.

Oczywiście, tylko po co mi powiadomienia, których nie chcę? Po co mi
coś co ma powiadamiać o czymś z czego wszystko jest wyłączone. WGA też
instalowałeś?

>> Wytłumacz mi na co mi np. pod VMWare (tak mam tu Windows) firewall,
>> czy antywirus? A samo Centrum Bezpieczeństwa zajmuje mi jedynie
>> zasoby, to je wyłączyłem.

> Bo maszyna wirtualna jest czasem wpięta do sieci tak samo, jak zwykły
> komputer (ja np. wyłączam NATa VMware i robię bridged networking).

Ja też. Tzn. Twoim zdaniem Windowsa nie można wpiąć kategorycznie do
żadnej sieci bez FW? A co jak FW się zepsuje? FW to jest Twoim zdaniem
*zabezpieczenie*? To gratulacje.

> Powtarzam: trzeba się dowiedzieć w jakim celu ma być wyłączone
> centrum zabezpieczeń. Bo jeżeli w jakimś szczytnym i słusznym, to nie
> ma sprawy.

Nie trzeba, proste pytanie, prosta odpowiedź, to Ty wchodzisz w jakieś
dywagacje.

> Ale żeby nie ściągać WGA, to nie tylko nie należy się instrukcja, ale
> wręcz należy się bura.

Znowu bredzisz, WGA nie jest obowiązkowe i generalnie ja też mam je w
dupie, tam gdzie się da nie instaluje tego - po co mi coś co informuje
mnie o tym co już wiem? I pytanie jak pozbyć się WGA jest jak
najbardziej na miejscu, pytanie o piracki klucz Windows by nie było.
Kasowanie WGA nie jest żadnym przestępstwem.

Nieźle Ci to MS mózg wyprało serio. :)

-- 
    +                                 '                      .-.     .
              .         http://kosmosik.net/             *    ) )
      *                                    .           .     '-'  . kK
Received on Tue Oct 24 13:25:11 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 24 Oct 2006 - 13:42:04 MET DST