** ethanak wrote:
>> Tyle, że qemu to faktycznie emulator, a nie wirtualizator jak
>> vmware, czyli w pełni emuluje procesor, czyli narzut wydajności jest
>> dosyć spory (w porównaniu np. do vmware) czyli w normalnych
>> warunkach nie da się z takim XP na qemu sensownie pracować.
> Z kqemu korzysta z procesora hosta - powiedzmy że guest jest
> dwukrotnie wolniejszy od hosta (tak piszą w dokumentacji i mniej
> więcej się to zgadza),
No właśnie to się nie zgadza. Bo bierzesz pod uwagę jedynie procesor, a
nie całość na jaką składa się emulowany przez qemu system, tam zdaje
się jest np. grafika na ISA :), dyski w PIO itp. - emuluje naprawdę
leciwy sprzęt i ogólne wrażenie z używania takiego systemu (XP na
qemu) będzie fatalne.
> a to już dla mnie jest do przyjęcia. W każdym razie pełnoekranowe
> filmiki we flashu na tym oglądałem z lekkimi tylko zacięciami
> spowodowanymi chyba emulacją grafiki.
Na qemu/XP?
>> Weź lepiej VMWare Server - BTW czego on nie ma co ma qemu?
> a) muszę mieć możliwość podłączenia lokalnego katalogu jako dysku dla
> windowsa (qemu tak ma, vmware nie)
Jak nie ma, Samba.
> b) vmware jakoś na mojej maszynie niespecjalnie daje się uruchomić
> (tzn. kompiluje się ale wysiada przy próbie uruchomienia, zarówno
> serwer jak player), pewnie to przejściowy problem ale wolę nie
> ryzykować że pewnego dnia po jakimś upgradzie vmware mi nie wstanie.
Jaki serwer? Ja mam VMWare na CentOS i działa poprawnie.
-- + ' .-. . . http://kosmosik.net/ * ) ) * . . '-' . kKReceived on Fri Oct 6 10:00:13 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 06 Oct 2006 - 10:42:02 MET DST