Re: Skype do zastosowań niekomercyjnych?

Dnia Tue, 12 Sep 2006 14:58:31 +0200, Konrad Kosmowski tak nawijal:

>> W powszechnej swiadomosci ludzi mniej wiecej od roku.
>
> Ale pisałeś coś o rynku. Tak ciężko Ci się przyznać, że palnąłeś bzdurę?

Nie bzdura, bo rynek to ludzie swiadomi istnienia produktu/uslugi.
Pani Zosia z Karczewa w powiecie otwockim nie jest uczestnikiem rynku
stacji lutowniczych z procesorowym regulatorem temperatury i grotem
zelazowanym.

>> Bo konfiguracja programu tej wagi powinna zawierac sie w jednej
>> linijce tekstu: Otworzyc port nr. i przekierowac na host.
>
> To kwituje Twoją wiedzę na temat tego jak działa Skype, może po
> prostu przeczytaj ten tekst, pomoże Ci.

Twoje pochlebstwa w kierunku Skype kwituja Twoja wiedze na temat
podstaw bezpieczenstwa sieciowego.

> Ilu użytkowników?

No to Ty chyba lepiej wiesz...

> Skype jest atrakcyjne bo działa bez odprawiania
> voodoo przekraczającego możliwości zwykłego użytkownika.

Tak. Podobnie jak windows (poczawszy od 95 do xp home) jest bardziej
atrakcyjny, bo nie wymaga voodoo wymaganego przy instalacji np.
solarisa czy innych rozwiazan nie-PC.
Tylko, czy zauwazyles pewna tendencje, ze im od systemu wymagana jest
wieksza niezawodnosc, tym dalej od rozwiazan MS? Nikt o zdrowych
zmyslach nie zbuduje systemu, od ktorego zalezy zycie, na windows
home w komputerze PC z plyta ECS.

Jesli natomiast komus nie zalezy na stabilnosci i bezpieczenstwie,
bo ani go to nie 'jara', ani nie ma czasu na 'voodoo', a tylko chce
posciagac sobie porno, to ja jak najbardziej zapraszam do uzywania
nawet win95 i Skype na ECS'ach.
Tylko nigdy nie zgodze sie z twierdzeniem, ze te rozwiazania mozna
nazwac dobrymi.

I to, moze niezbyt wprawnie, przez co spowodowalem 'perturbacje na
laczach' chcialem przekazac. :)

-- 
Fran, 
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno, 
czy jest nam wszystko jedno.