Re: Nieusuwalny "pliko-katalog"

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Mon 04 Sep 2006 - 10:05:46 MET DST
Message-ID: <lqmgde.bel1.ln@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "PM" <molagp@autocom.pl> napisał w wiadomości
news:edf7a4$t4g$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> >
>> Może to jakiś program blokujący dostęp do swoich danych.
>> Rootkit?
>>
>
> Pod konsolą odzyskiwania (odpalana z cd) nic przecież się nie uruchamia
> więc to nie to.

A może jest odwrotnie - może dostęp do jego zawartości uzyskujesz dopiero po
uruchomieniu jakiegoś programiku. Ale skoro mówisz, że usuwanie spod Konsoli
powoduje BSOD-a, to chyba jest to jednak błąd w MFT.

> Poza tym gdyby coś blokowało ten "plik", nie mógłbym dowolnie przesuwać go
> po całej partycji.

Hm. Przesuwać?? Jak to sprawdzasz? A może chciałeś powiedzieć "przenosić do
podfolderu"? Ale to nie zmienia fizycznego położenia pliku.

> Podejrzewam że to może być tylko wpis w MFT.
> Sądze że może mogła by pomóc, edycja tablicy alokacji, ale niestety
> niemoge zaryzykować bo to nie mój dysk tylko klienta.
> Swoją drogą to trzeba być idiotą żeby robić tak dużą partycje :-)

Nie no czasem trzeba i tak. A mnie bardziej zastanawia te 400 GB danych
istniejących prawdopodobnie jedynie w oryginale ;-).

> Chyba pora uzbroić sie w cierpliwość i zacząć kopiowanie :-(

Ja bym się wpierw jeszcze przyjrzał, czy jakiś proces nie blokuje dostępu do
tego pliku. Unlocker nic nie pokazał?

P.S. Kopiuj via USB, pójdzie do 30 MB/s.

-- 
M.   [MS-MVP]
/odpowiadając zmień px na pl/ 
Received on Mon Sep 4 10:15:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 04 Sep 2006 - 10:42:01 MET DST