Re: RAMDRIVE i Pliki tymczasowe w Operze

Autor: Andrzej P. Wozniak <uszer_at_poczta.onet.pl.invalid>
Data: Sat 02 Sep 2006 - 17:22:58 MET DST
Message-ID: <edccft$eur$1@mx1.internetia.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Osoba podpisana jako Marsjanin <08.2006.usenet@marsjanin.tk> w artykule
<news:1nlaq61zaech5$.dlg@marsjanin.tk> pisze:

> Rok 2006 - wrzesień. Dokładnie to sobota, 2-go. Nieco po 15-ej.
> Nagle zza rogu Andrzej P. Wozniak wrzuca na pl.comp.os.ms-windows.winnt:
>
>>>>> ...np. 2 czy lepiej GB RAM i komp z Windows 95, który tego RAMU
>>>>> jako natywnego nie wykorzysta. :-)
>>>> Pewnie na takim komputerze Win95 ramdysku też nie wykorzysta, bo w
>>>> ogóle nie będzie normalnie działać. ;-P
>>> No to Win 3.11 z LFN. :-P
>> Znaczy sugerujesz taki WfW-LiveCD?
> Niekoniecznie. Załadować DOS

Dosa ładujesz z obrazu dyskietki startowej.

-> utworzyć RAMDYSK -> na RAMDYSK
> przenieść Windowsa -> odpalić go...

A to wszystko robią polecenia w autoexec.bat.

> ja wiem, czy to się da? Może
> jakby się dało, to od razu z DOS-em?

Co to za problem skopiować parę MB więcej z CD-Roma do ramdysku? I tak czas
uruchamiania będzie dłuuugi.

>> Jeśli mamy nie być zupełnie NTG, to lepiej chyba uruchamiać Win3x w
>> wirtualnej maszynie w trybie SVGA niż w realnej w trybie VGA.
> Jeśli idzie o współczesne maszymy, to diabli wiedzą pewnie tak... Choc
> ja odpalałem 3.11 (z ciekawości przy okazji DOS-a) na PIII i nie
> narzekałem.

Nie przeszkadzał Ci ekran 640*480 czy miałeś jeszcze starą kartę (zapewne
PCI), do której były sterowniki dla Win3x?

-- 
Andrzej P. Woźniak  uszer@pochta.onet.pl  (zamień miejscami z<->h w adresie)
Received on Sat Sep 2 17:40:11 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 02 Sep 2006 - 17:42:01 MET DST