Z Otchłani wyskoczył demon, wcielił się w istotę znaną jako
*M. R. Lewandowski*, która zaskrzeczała:
> Może to nie to, ale miałem podobny przypadek. Dwa pliki sfx (z rozszerzeniem
> exe) skasowałem (to było prawie dwa giga) - pliki poszły wont, a miejsce
> nie. Okazało sie, że ten dureń pewnie myslał, ze to programy jakoweś i
> wstawił w punkt przywracania systemu. Jak ustawiłem tą opcje na "nie twórz",
> to CCleaner czy cos takiego to znalazło i wywaliło na dobre. Przy okazji pół
> giga innych rzeczy też.
> Może pomoże...
Hehe, bywa tak. Akurat ja często korzystam z CCleanera oraz czyszczenia
punktów przywracania (po każdym instalowaniu), więc niestety to nie to.
Zapuszczę sobie chkdiska z konsoli odzyskiwania na noc, może da radę.
Albo jakieś draństwo weszło, którego antywir nie wyczuwa...
-- Saiko Kila Unregistered Windows User #7.29581131e8Received on Fri Sep 1 23:15:11 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 01 Sep 2006 - 23:42:00 MET DST