Re: NTFS i duża liczba plików

Autor: Lawrens Hammond <valhalla_at_interia.pl>
Data: Tue 13 Jun 2006 - 00:51:36 MET DST
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-ID: <448df0ea$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "news.dialog.net.pl" <pawel.janosz@expert-monitor.pl> napisał w
wiadomości news:e6knk4$kuo$1@news.dialog.net.pl...
> Przyszła kolej na następne pytanie.
> Poczytałem dużo wątków dotyczących NTFS, ale odpowiedzi nie znalazłem.
> Czy ktoś może widział jakieś heavyduty testy NTFS, jeśli chodzi o ilość
> plików
> na nim przechowywanych.
> Ja w ciągu miesiaca zapełniam dysk 200GB plikami w wielkości od 5kb-200kb

Ja zrobiłem kiedyś test, polegający na utworzeniu tylu katalogów i
podkatalogów, że same indeksy zajęły 2.7 GB. A to miejsce nie jest już
uwalniane pod zapis pliku, ale może posłużyć dla nowego wpisu indeksu. A te,
pamiętajmy, mają 1 kB. Łatwo policzyć, że wpisów tych było ponad 2.5 miliona.
System sie nie wywalił, NT4. Tylko SpeedDisk i Diskeeper miały duuuży kłopot,
ale chkdsk nic nie naprawiał, bo nie miał czego (był coprawda jeden błąd ale
innej natury i nie zostal normalnie wykryty, załatałem go inaczej).

>
> których to w podkatalogu jest okolo 70,
> ktorych to podkatalogow jest okolo 2000
> ktorych to w glownym katalogu jest kilkadziesiat ...
>
> struktura:
>
> name1
> name11
> name111
> file1
> file2
> name112
> name12
> name13
>
> lacznie mam gdzieś okolo 100 tys plików w kulkudziesięciu katalogach (okolo
> 3-4mln plików)
> aczkolwiek w kazdym z podkatalogów nie jest wiecej niż 70-2000 liści, plików
> bądz podkatalogów

Absolutnie nie powinno się IMO nic złego dziać.

>
> gdy zapelnia mi się dysk do 80% następuje zwis systemu, później chksdisk
> probuje cos naprawiać
> wynikiem tego jest uszkodzona partycja która nadaje się do naprawy jedynie
> przy uzyciu komercyjnych
> programów takich jak ontrack. Stalo mi sie juz tak 3 razy, na przestrzeni 3
> miesiecy.

Sprawdzałeś nośnik dysku? Napisz ze dwa słowa o komputerze i systemie w nim
położonym, oraz jaki osprzęt... Nie gryzą się przerwania? Komp i podzespoły
nie były kręcone?

>
> Dlatego ciekawilo mnie jakie są realne ograniczenia ntfs'a.

Serwery w firmach z pewnością mają tego więcej i jakoś nic nie wywala, jak nie
ma powodu.

> Może ktoś napisze cos ciekawego.
>

Czeka Cię trochę sprawdzania, czy karty i moduły dobrze siedzą, czy kable nie
są połamane (przerwy na żyłach), czy podzespoły są sprawne, czy procek nie
grzeje sie nazbyt...
Dysk czy nie ma błędów nośnika, jak taki błąd strzeli np. w MFT, to może być
niezła szopka...
Druga sprawa - systemy NT, na NTFSie nie lubią (stwierdziłem doświadczalnie),
gdy ilość wolnego miejsca na dysku spadnie poniżej ilości dostępnej RAM - może
wtedy zwisać, albo odmawiać zapisu. Ale to chyba nie to...
Dobrze jest co jakiś czas robić defragmentację.

Hmm... to tyle, co mogłem napisać w ciemno, nie widząc sprzętu, jaki masz...
Ach... jeszcze o jedno nie zapytałem - czy obsługa BigLBA aka 48bitLBA jest
włączona? Jeśli nie, mogą dziać się hece.
Tematu nie zamykam.

-- 
LH
Zanim ogłosisz w złym miejscu: http://www.usenet.pl/nospam/simple-polish.htpl
Zanim zawołasz na GG: http://zanim.napiszesz.prv.pl
Zanim zadasz pytanie na grupie dyskusyjnej: http://rtfm.killfile.pl
Received on Tue Jun 13 01:00:15 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 13 Jun 2006 - 01:42:01 MET DST