Re: Problem z ładowaniem się Windowsa XP

Użytkownik "Batoni" <batoni@pf.pl> napisał w wiadomości
news:e6722e$8rr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dysk nowy jak i caly komp nawy - kurz w śladowych ilościach. Kalbe

Acha, czyli ten problem odpada.

> sprawdzone, SATA. S.M.A.R.T. mówi, że dysk OK, żadnych bad sektorów choć
jak

Miałem dysk z BADami, którego SMART raportował OK... ale udało się załatać
te BADy..

> go scandiskiem sprawdzałem to znalazł błąd na MBR - coś z wolną

To już widzę, że masz FAT32. Ale licznik wolnej przestrzeni jest w
boot-sektorze (ściślej, drugi z trzech blok boot-recordu), nie w MBR.

> przestrzenią. Naprawił ten błąd i na razie jest OK ale pewny będę dopiero
po

SCANDISKiem...? To masz widzę W95 / W98 / Me...? Bo w linii NT jest CHKDSK,
nośnik trzeba dodatkowo wyznaczyć do sprawdzenia, w SCANDISKU odpowiada za
to przełącznik /SURFace (wystarczą duze litery), a w CHKDSK (NT-kowym!)
przełącznik /r, zarówno w systemie, jak i spod konsoli odzyskiwania.

> iluśtam restartach. Wydaje mi się, że jakby to była wina błędu na dysku to
> windows wieszłby się przy ładowaniu regularnie a on to robił całkowicie

Niekoniecznie. Błąd może być "małęgo kalibru" i raz się powiesi, a raz nie,
z tym samym dyskiem.

> przypadkowo tzn. zawsze stawał w tym samym miejscu ale nie za każdym
razem.

Jeśli w tym samym miejscu, to znaczy, że występował ten sam błąd.

> Dzięki za wszystkie sugestie i rady.

Próbowałbym powiązać wystąpienie błędu np. z uprzednim złym wyłączeniem
systemu, z wysoką temperaturą w pomieszczeniu, z przegrzewaniem się jakiegoś
elementu... właśnie, czy problem występuje również, gdy komp był wyłączony
przez dłuższy czas, czy od razu po jakimś-tam restarcie, czy tylko po
"zimnym", czy tylko po "ciepłym", czy niezależnie? Mam maszynę, któa za
cholerę nie wstanie po miękkim restarcie, muszę wyłączyć zasilanie i wtedy
ruszy. Taka uroda.
Powiąż wystąpienie problemu z niepomyślnym przejściem jakiegoś testu w
BIOSie przy starcie, włącz zatrzymywanie startu przy każdym błędzie, jak
piszczy w jednej, jak w pozostałych sytuacjach, czy przerwania się nie
gryzą, wtedy też potrafi zahaltować przy startowaniu. Jak bardzo to
występuje po dłuższym używaniu, jak po krótszym... czy np. przy restarcie
występuje to najczęściej, gdy w miedzyczasie na minutę-dwie wyłączymy
zasilanie i wtedy próbujemy startować?
Starałbym się powiązać wszystkie komunikaty POST (power on self test) z
błędem, a także to, czy w ostatniej sesji byłą wykonana określona czynność,
jak uruchomienie jakiegoś programu, odczytanie maila, czy nawet wejście na
jakąś konkretną stronę. Także to, czy wystąpił jakiś błąd w działaniu czegoś
i np. system to zamknął. Sprawdź programem Memtest86(+) całą pamięć (ściąga
sie obraz dyskietki, nagrywa i z niej startuje).
Dobrze wiedzieć, czy moduły pamięci są jednakowe, niektóe płyty mogą
wykulbaczać system, jeśli moduły nie są jednakowe, nawet, jeśli ich
parametry mieszczą sie w granicach tolerancji.
Wiatraki OK... to czy dmuchawiec dobrze przylega do procka, czy na pewno
karty i moduły są dobrze obsadzone, czy cos się nie przegrzewa, czy komp
jest włączany do gniazdka z bolcem, co ma przyłączone, etc, itd.
Może coś by pomogło rozszyfrować startowanie w trybie awaryjnym?
Na razie sprawdź pamięć memTest-em, przynajmniej 2-3 przebiegi. Może maszyna
jest przetaktowana i czasem to jest jedyny tego objaw? Napiecie na procek
i/lub moduły pamieci...? Powinno coś wyjść z MemTesta. Uwaga, może długo
działać, ale wiska dość dokłądnie.

-- 
LH
Na pohybel spamerom...
List do Premiera RP - http://www.bezgiertycha.rp4.pl
WinMX żyje - http://www.mxpie.com