Re: server 2003 - raid sprzetowy czy programowy?

Użytkownik "Paweł Goleń" <p_golen@ks.onet.pl> napisał w wiadomości
news:e5erbb$noi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Michal Kawecki wrote:
>
>> I z tego właśnie powodu chyba lepiej jest jednak założyć raid
>> software'owy. Zwłaszcza że ZTCP wiele nie odbiega on wydajnością od
>> sprzętowego (oczywiście w prostych zastosowaniach).
>
> No to ja mam dokładnie odwrotne doświadczenia. Przynajmniej w W2K3 jeszcze
> bez SP1, dotyczyło to RAID5. Wyglądało to mniej więcej tak, że przy
> kopiowaniu dużego pliku (obraz płyty, inne takie) zapis na dysk był dość
> wolny, samo "kopiowanie" nawet szło szybko. Do czasu. Skoro system
> "kopiował" szybciej niż zapisywał łatwo domyślić się gdzie to się
> znajdowało, oczywiście do bufora. Jak bufor zeżarł pamięć, to wtedy
> dopiero zaczynały się cyrki. Oczywiście, w końcu plik się zapisywał, ale w
> międzyczasie na czas zależny od wielkości pliku serwer po prostu
> umierał...

Hm. Jakoś tak zapadły mi w pamięć wyniki testów z dość starego już artykułu
http://www.tomshardware.com/2001/09/06/raid_without_additional_hardware/page9.html .
Z tym że IMHO opisane testy obejmowały zapis i odczyt mieszanych plików, ot
tak jak to w praktyce zwykło wyglądać. Sam tego jeszcze nie testowałem, ale
powolutku się przymierzam, bo właśnie mam kilka 80-tek luzem pod ręką - a
raid software'owy ma tą miłą cechę, że nie wymaga identycznych napędów do
prawidłowego działania.

BTW jeśli różnice w prędkościach rzeczywiście będą spore, to mając tani
kontroler sprzętowy z małym cache w efekcie prędkość odczytu może zrównać
się z prędkością zapisu, natomiast w raid software'owym znacznie większy
systemowy cache powinien sporo przyspieszyć pracę z małymi i średnimi
plikami.

-- 
M.   [MS-MVP]
/odpowiadając zmień px na pl/