Re: jak przegrac pliki z ext3 (Linux) na fat/ntfs?

Autor: Tomasz Chmielewski <tch_at_nospam.syneticon.net>
Data: Sat 13 May 2006 - 13:23:13 MET DST
Message-ID: <e44fj2$7pi$1@newsreader3.netcologne.de>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Michal Kawecki wrote:
> Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <tch@nospam.syneticon.net> napisał w
> wiadomości news:e44alb$r12$1@newsreader3.netcologne.de...
>> Michal Kawecki wrote:
>>>> (...)
>>>>
>>>>>> Mam do przegrania duza kolekcje maili, nagranych na ext3 jako
>>>>>> temat_maila.eml.
>>>>>>
>>>>>> W "temat_maila" bywa cale spektrum znakow niedozwolone na
>>>>>> fat/ntfs, a czesto rowniez dublujace sie nazwy (male/wielkie
>>>>>> litery).
>>>>> Pierwsza myśl - przenumerować całe to archiwum i dać do
>>>>> zaimportowania jakiemuś klientowi poczty. Tematy pozostaną, toż
>>>>> one są zaszyte w treści plików eml. Można też nie ruszać nazw, a
>>>>> import zrobić pod Linuksem w Mozilli (o ile już się nauczyła je
>>>>> prawidłowo importować).
>>>> Wlasnie pliki maja sie nazywac, tak jak sie nazywaly (nie mam tego
>>>> nigdzie importowac).
>>>> W nazwach raczej nic wspolnego poza koncowka .eml nie ma.
>>> Po dokonaniu importu do klienta poczty możesz je z powrotem
>>> wyeksportować do plików .eml. Program kliencki powinien sam
>>> zadbać o nadanie plikom prawidłowych nazw, zgodnych z tematem
>>> maili i z ograniczeniami Windows.
>> No tak, ale wtedy bym musial sie bawic w import kilku lat, z
>> podzialem na miesiace, wszystko osobno itd.
>>
>> Nie chce mi sie tyle klikac :)
>
> Właśnie dlatego ja trzymam całą pocztę na własnym serwerku IMAP ;-).
> Żeby nie mieć kłopotów. Gdziebym jej nie wczytał, zawsze będzie
> dostępna - czy to pod Linuksem, czy to pod Windows. Archiwizować mogę ją
> gdziekolwiek i w jakimkolwiek formacie.

Ja dostalem w spadku kilka starych dyskow (oj, cuda i dziwy co to byl za
serwer) z m.in. dziwnie nagrana poczta, z zadaniem przegrania tego na
dysk zewnetrzny usb (fat) podpinany do Windowsa - tak aby osoba
nietechniczna miala dostep do plikow.

Zadanie na pirwszy rzut oka banalne, a jednak troche problemow jest.

> A może dasz radę podstawić te maile jakiemuś serwerkowi IMAP? Z
> ciekawości sprawdziłem właśnie, jak się zachowa mój Surgemail*. Otóż po
> podstawieniu mu folderu z plikami .eml został on normalnie wykryty i
> wszystkie maile stały się dostępne. Tyle że ich nazwy uległy konwersji
> do formatu używanego przez Surgmail, no ale to już nie jest problem,
> skoro są one dostępne via IMAP. W ten sposób bez zbędnych zabiegów w
> godzinkę można je przewalić do jakiegoś klienta pod Windows i tam
> zarchiwizować :-).

Nie chce mi sie bawic w zadne serwery + importowanie tego. Moze jakbym
mial temat opanowany - ale ze nie mam, to szkoda mi czasu na nauke
czegos, z czego raczej nigdy nie skorzystam.

Przerost formy nad trescia, a docelowo i tak bym sie albo naklikal, albo
napisal - ma to byc w folderach 2002\Styczen, 2002\Luty itd, czyli tak
jak jest teraz.

Dodatkowo dochodzi jeszcze jeden czynnik - przegrywanie z tych starych
dyskow na dysk USB (USB1?) cholernie dlugo trwa - 15 GB szlo chyba z 6
godzin albo cos kolo tego.

-- 
Tomasz Chmielewski
Received on Sat May 13 13:25:05 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 13 May 2006 - 13:42:02 MET DST