Re: Outlook Expres - nieznany błąd, niby nie wysyła a wysyła.

Autor: Konrad Kosmowski <konrad_at_kosmosik.net>
Data: Sat 29 Apr 2006 - 15:15:12 MET DST
Message-ID: <e2votd$4vr$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

** Michal Kawecki wrote:

>>>>> Sprawdź, czy efekt ten występuje także na innych kontach i przy
>>>>> wysyłaniu poczty na inne serwery, także po SSL (SSL nie jest
>>>>> skanowane).

>>>> Nie jest to prawdą - sensowny antywirus będzie skanował również
>>>> pocztę, którą chcemy wysłać po SSL - kwestia zaufania, czy ufamy
>>>> naszemu AV (no chyba raczej tak).

>>> Uhmmm - a możesz mi powiedzieć po co w ogóle skanować pocztę
>>> wychodzącą,

>> Żeby nie rozsyłać śmiecia, w przypadku infekcji jeżeli zostawisz w
>> podatnym kliencie pocztowym login i hasło do realnego serwera SMTP
>> to robal będzie mógł z niego korzystać, jeżeli zostawisz w kliencie
>> pocztowym jedynie namiary na lokalne AV (i ten AV rozsyła dalej) to
>> robal, który złamie klienta nic nie wskóra bo nadal nie wie jak się
>> zalogować do SMTP.

> Jeśli ten AV nie był w stanie wykryć robala zagnieżdżonego w systemie,
> to w jaki sposób według Ciebie będzie on w stanie wykryć go w
> rozsyłanych przez niego mailach?

W sumie też racja. Ale ten AV nie musi stać na tym samym systemie
(oczywiście w tej sytuacji, którą omawiamy tak jest).

>>> a nawet przychodzącą?

>> Żeby nie dostawać spamu? :)

> A co ma do tego AV? Definicja spamu się kłania....

Dla mnie fafnaście wirus w mojej skrzynce odbiorczej to własnie SPAM,
wiadomość, która jest dla mnie tyle warta co gówno na chodniku. :)

>>> Ten Twój sensowny antywirus używa innych sygnatur do skanowania
>>> poczty, niż rezydentnyy monitor?

>> Twoim zdaniem sensowniej jest wykrywać robale dopiero wtedy kiedy
>> się uruchomią w systemie, a nie wtedy kiedy się do systemu dostają
>> wraz z pocztą?

> Jeśli AV będzie bezkonfliktowo skanował pocztę, to czemu nie, niech
> skanuje. Kłopot w tym, że większość AV stwarza mniejsze lub większe
> problemy w połączeniu z określonymi klientami poczty.

No to już problem implementacji, idea sama w sobie jest słuszna.

> BTW mnie osobiście jest naprawdę obojętne, w którym momencie AV
> zadziała - czy już w trakcie odbierania zainfekowanego maila, czy też
> dopiero w momencie próby uruchomienia robala...

Czy Tobie obojętne czy nie to oczywiście Twoja sprawa, jak dla mnie
rozsądniej jest usunąć robala *zanim* się on uruchomi.

> co bynajmniej wcale nie jest tożsame z momentem otwarcia przesyłki.
> No i nie od rzeczy jest chyba wspomnieć o skanowaniu maili
> dokonywanym już na serwerach, co w zasadzie eliminuje konieczność
> powtarzania tej czynności na komputerach klienckich :-).

Racja.

>> Dajesz niezły popis nonsensu.

> Yhm. I vice versa.

W którym miejscu? On zapytał ni mniej ni więcej "po co skanować
pocztę?"

-- 
    +                                 '                      .-.     .
              .         http://kosmosik.net/             *    ) )
      *                                    .           .     '-'  . kK
Received on Sat Apr 29 15:15:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 29 Apr 2006 - 15:42:05 MET DST