Re: Dlaczego chcę wrócić do NT4...

Autor: Lawrens Hammond <valhalla_at_interia.pl>
Data: Thu 23 Mar 2006 - 13:38:56 MET
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-ID: <4422970e@news.home.net.pl>

Użytkownik "Radosław Sokół" <Radoslaw.Sokol@polsl.pl> napisał w wiadomości
news:dvtu0t$d3n$1@polsl.pl...
> Lawrens Hammond napisał(a):
> > W nim prawie nic nie ma, w stosunku do nowszych wind, zatem i dziur
raczej
> > też mniej.
>
> Tu się mylisz, dziur sporo, a latanie utrudnione, bo

NNie mówię, że nie ma...

> a) nie ma ostatecznego, pełnego ServicePacka, więc

No właśnie, już tuż-tuż miała podobnież wyjść siódemka, podobno już nawet
beta była dostępna, ale się skiepściło.

> trzeba łatać różnymi Rollup-Fixami, HotFixami i do tego
> po każdej zmianie konfiguracji wszystko to na nowo,

No, jest to upierdliwe.

> b) nie ma Windows Update

Jednak poprawki właśnie z tej strony brałem... ale łyka ją dopiero MSIE 5.5,
5.0 tego już nie umie.

> > Problemy:
>
> No i właśnie bez specjalnego odpowiadania na konkretne
> pozycje -- te problemy przesądzają o używaniu Win2k
> lub nowszego.

Niby tak... żeby mi np. TC nie wywalało przy próbie odsłuchania MP3, po to
aby po puszczeniu tegoż w WinAmpie i ponownej próbie odsłuchu z TC już
normalnie wysłuchać empeczyka.
Ale dobrze, ze i tak to jest tylko tymczasowa instalka.

> > Zastanawiam się, czy jednak wrócić, czy już zostać w W2k, czy NT4
obsłuży
>
> Zostać. Win2k jest stabilniejszy, mimo wszystko szybszy i

Różnic w stabilności akurat nie odczułem, szybkość - też nie, natomiast
przyznam, że w W2k o krocie mniej problemów z przerwaniami i sterami, choć
dłużej szukałem sterownika audio pod W2k, niż pod NT4 (CMI 8330/C3D wersja
full). Ale teraz sobie myślę, że chip dźwiękowy na płycie jest
multibadziewiasty, to wsadzę swoją starą dźwiękówkę ISA sprzed 10 lat, nadal
sprawną, z dokupionym 2 lata później sprzętowym WaveTable (średniej jakości,
ale da się słuchać, gorszych już słuchałem). Ta przynajmniej nie ma
problemów z oversamplingiem - dźwięk nie jest "przyozdobiony"
charakterystycznym zgrzytem, mało przyjemnym.

> bardziej skalowalny, i przynajmniej obsługuje większość
> nowych urządzeń i standardów. NT4 jest już jednak jak na

A mnie pod USB potrzeba tylko myszę i aparacik widziany jako dysk przenośny,
itd... pisałem już.

> dzisiejsze standardy przestarzały. Owszem, prosty serwer
> w LANie można z niego zrobić z powodzeniem, jednak
> dostęp do Internetu, routing/udostępnianie -- to już
> raczej nie dla niego.

Pozostanę przy samym dostępie... poczta, newsy, WWW, P2P chodzi ślicznie.
Ale fakt, że są problemy ze sterami, np. sieciówki, zwalczyłem. NT4 jednak
gorzej reaguje w pewnych sytuacjach na przeciążenie zasobów - zaczyna się
zachowywać, jakby mu nagle pamięci zabrakło, mimo, że taskman wykazuje że
sporo jeszcze jest wolnej.

> PS. Twoje oczekiwania spełnia również Linux. I masz go
> legalnie za darmo.

I takie coś zamierzam ostatecznie postawić, aby tylko mieć najpierw nowy
dysk. I musi być ze sterem Captive, ze względu na to, że ze znanych systemów
jedynie NTFS obsługuje kompresję plików, a nie chcę zbytnio narzeźbić z
niepewną obsługą spod samego Pingwina (chodzi o zapis). W sytuacji
wyczerpywania się miejsca rzecz bardzo przydatna. Mam tylko nadzieję, że
przez jakiś czas nie będę musiał tego wykorzystywać. Podoba mi się Linux i
docelowo to jego zamierzam postawić. Aaale jak ostatnio próbowałem
zainstalować, to na dysku 8 GB zabrakło miejsca...
Tak BTW, zapytam - chcę nabyć nowy dysk i wykorzystać dotychczasowe
następująco:
Dziś - PM - 8,6 GB, PS - 0,6 GB, SM - 2.5 GB uszkodzony, ale nie miałem
wyboru, SS - multibadziewiasta nagrywarka, dożywająca dni swych ostatnich,
obecnie za nią chodzi rewelacyjny, ale już staruszek Teac 540E.
Docelowo - PM - 8,6 GB - system, PS 250 GB (znalazłem b. tani) - dane, SM
0.6 GB - swap, SS - nowa, porządna nagrywarka. I oczywiście Linux. Mandriva
może być? Mam pełną dystrybucję. Aby multimedia chodziły.

-- 
LH
Received on Thu Mar 23 13:45:13 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 23 Mar 2006 - 14:42:05 MET