Re: pagefile ale nie to

Autor: Lawrens Hammond <valhalla_at_interia.pl>
Data: Wed 15 Feb 2006 - 17:22:25 MET
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-ID: <43f3550d@news.home.net.pl>

Użytkownik "Irek/kajus44" <fresh44blabla@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:dsvdv4$79d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> po przeszukaniu archiwum grupy znalazłem dużo o pliku pagefile (chociaż
nie
> umiem jeszcze "poczuć" co to swap), ale wolę napisać i zapytać (bo nie
> chodzi o mój komputer)
> najpierw opis:
> windows NT4.0 SP6, multikernel (2 procesory), w tej chwili pagefile ma 317
> MB
...
> i pytanie - jeśli zmienię obie wartości (początkową i maksymalną) na np.
200
> albo zalecane 267, to czego mogę się spodziewać po ponownym uruchomieniu?
> boję się, że nie odpalę kompa czy też komputer wybuchnie ;-) - a jest to
> komputer firmowy

Jeśli ilość potrzebnej pamieci będzie mniejsza, niż RAM + swap, to nie
powinno się stać nic złego.
Miej jednak na uwadze to, że gdy pamięci zabraknie, to różne rzeczy stać się
mogą. Łagodnie - dostaniesz komunikat, że system potrzebuje więcej.
Hardcore - wywali Ci stop np. z numerem 50. (Kernel page fault in nonpaged
area).

> jeszcze jedna rzecz - nie ma zainstalowanej defragmentacji dysku ani nie

NT4 natywnie defragmentacji nie ma.

> działa skandisk - czy może tak być specjalnie - czy to ze względu na dwa

Natomiast ma scandisk, tylko inaczej zrobiony - komenda chkdsk, bez
parametru sprawdza w trybie read-only podany wolumin, z parametrem /f
sprawdza system plików i naprawia go, z parametrem /r sprawdza system plików
i nośnik. Najlepiej najpierw sobie otworzyć okienko wiersza poleceń i w nim
pisać chkdsk.

> procesory czy na winNT? czytałem, że czasem defragmentacja bardziej
szkodzi

Dwa procki nie powinny tu mieć żadnego znaczenia.

> niż pomaga, tylko nie pamiętam właśnie w którym windowsie

Chyba w 9x...
Systemy linii NT to systemy do pracy ciągłej, nie można więc robić takich
numerów, że byle programik coś zapisze i defrag zaczyna od nowa. W linii NT
praca systemu (włącznie z tworzeniem, usuwaniem i zmianą zawartosci plików)
i defragmentacja odbywa się bez wzajemnego przerywania sobie pracy.
Diskeeper radzi sobie z tym całkiem nieźle.
Oczywiście, jeśli masz możność zostawienia systemu w spokoju na czas
defragmentacji - to tak zrób, ale jeśli zadania gonią - nie szczyp się,
proces po prostu potrwa dłużej. Mnie Diskeeper jeszcze nie zawiódł.

-- 
Wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu prestidigitatorów.
Received on Wed Feb 15 17:25:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 15 Feb 2006 - 17:42:02 MET