Piotr Smerda log:
[...]
Aj, Piotr...!
> Świetnie - tyle że ubicie procesu i zwolnienie exclusive locka nie jest
> raczej użyteczne podczas wykonywania backupu on-line. Wyobraź sobie minę
> użytkownika, który pracując na dokumencie nagle widzi zamykającego się
> worda/Excela/inny program bo "administrator musi zrobić backup".
> Identyczny efekt bez killowania procesu można osiągnąć poprzez ładne i
> poprawne zamknięcie aplikacji.
:-) No to spóbuj zamknąć np. mproxy.exe w XP bardziej elegancko i poprawnie
czyli nie przez TM.
BTW nie proponowałem ubijania procesu(ów) ... ino podpowiedziałem, co jest
potrzebne do stworzenia własnego toola do backupu.
MK napisał, że program ... a ja dodałem, że m.in. owa funkcja systemowa...
> Uzycie Task Managera do zwolnienia
> Exclusive Locka z pliku poprzez ubicie procesu go zakładającego możesz
> porównać do rozwiązania problemu wirusa w systemie poprzez jego
> reinstalację lub formatowanie dysku. Efekt osiągniesz - ale zniszczenia
> będą wielkie.
Przykład kolejny: Explorer ---> (siakiś) Dysk ---> Właściwości --->
Narzędzia ---> Kopia zapasowa ...
i nie ma żadnych zniszczeń. Przy tym też IMHO musi zostać zwolniony czasowo
Exclusive Lock dla wielu różnistych plików.
> Poza tym "zwalnianie" locka prez Task Managera odbywa się trochę inaczej.
> To nie Task Manager zwalnia locka, a system operacyjny zdejmuje blokadę po
> "zauważeniu" zniknięcia procesu uzywającego dany plik. Nie zawsze działa
> to pewnie i sprawnie, ale w większości przypadków tak właśnie jest.
Przecież napisałem, że jest to okreslona funkcja systemowa (kernel.dll) ...
no i że ona nie tak sama oraz wprost zadziałać może!:-)
W TM jest to akurat specjalne i *programowe* wykorzystanie tej funkcji dla
potrzeb zamykania "sfixowanych" procesów/plików.exe.
Pozdr.
-- Efekty uboczne ... czkawka, zakłócenia słuchu i mowy...!Received on Sat Feb 11 00:10:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 11 Feb 2006 - 00:42:01 MET