Re: Gadu-Gadu i niebezpieczeństwa

Autor: Konrad Kosmowski <konrad_at_kosmosik.net>
Data: Fri 03 Feb 2006 - 15:43:06 MET
Message-ID: <drvq79$d7b$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

** Artur Muszynski, 2006-02-03 15:26:

>> Z tego co wymieniłeś to ja bym zaufał jedynie Jabberowi, po pierwsze masz
>> kontrolę nad swoim serwerem, jego konfiguracją itp. po drugie masz szeroki
>> wybór klientów i usług jakie możesz podpiąć pod Jabbera - to daje sporą
>> elastyczność.

> Protokół jest OK, ale do klientów już takiego przekonania nie mam.
> Próbowałem Mirandy i Psi, z każdym coś było nie tak.

Generalnie można to zmienić. Poza tym na podstawie dwóch klientów
odnosisz się do ogółu klientów których jest mnóstwo (łącznie z
komercyjnymi).

> Gdybym znalazł coś wygodnego i niezawodnego, z miejsca bym się przesiadł.

Nie wiem co Ci nie odpowiadało w Mirandzie, ale generalnie Miranda zdaje
się jest otwarta i modularna - czyli na potrzeby swojej organizacji
można sobie całość przepakować w stosowny pakiet, wraz z konfiguracją itp.

>> Skype - no ja nie wiem, czy chcesz do sieci wpuścić coś gdzie w licencji
>> jest napisane, że dostawca ma pewną kontrolę nad Twoją maszyną. :)

> Najwidoczniej niedoczytałem. Sorry.

No zapisy tej umowy są niedopuszczalne w większych firmach raczej. :)

> PS: Jeszcze jest jedna alternatywa - wersje przeglądarkowe komunikatorów.

Średnio to wygodne. Z alternatyw to jest jeszcze klasyczny IRC.

-- 
     +                                 '                      .-.     .
               .         http://kosmosik.net/             *    ) )
       *                                    .           .     '-'  . kK
Received on Fri Feb 3 15:45:16 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 03 Feb 2006 - 16:42:01 MET