Wczoraj ku mojemu zdumieniu WinXP PRO poprosil mnie o ponowna aktywacje
systemu z powodu "znaczacej zmiany konfiguracji" (czy jakos tak...). Bylo to
o tyle dziwne, ze nie dokonywalem zadnych zmian sprzetowych. Ok, aktywowalem
go. Jak sie okazalo, w systemie wysiadly dzwieki. W menadzerze urzadzen
widac karte dzwiekowa, ale juz narzedzie diagnostyczne Creativa stwierdza
jej brak (to jest Live!). Z systemu "zniknela" drukarka. Kiedy w zakladce
drukarki i faksy chce ja dodac, wyskakuje mi popup "Operation could not be
completed". Chcialem zainstalowac sobie google pack, bo tam jest nowy
Norton, ale, ku mojemu zdziwieniu dostaje komunikat Background Intelligent
Transfer Service cannot be started properly, pomimo ze ta usluga dziala...
Czy komus udaje sie poskladac te symptomy w jakas calosc? Czy da sie to
jakos wyleczyc, czy tez lepiej nie zawracac sobie glowy i od razu
przeinstalowac system?
pozdrawiam
Marcin
Received on Sun Jan 29 16:50:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 29 Jan 2006 - 17:42:05 MET