Re: BootIT NG - write error

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"
<prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości
news:dr60cb$phq$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Michal Kawecki" 9fa5rd.rvu.ln@kwinto.prv
>
>> Cóż, wybór narzędzia to zawsze kwestia kompromisu między komfortem
>> obsługi a udostępnianymi funkcjami. Drive Snapshot pozwala mi na
>> zrzucanie obrazów bezpośrednio na dysk sieciowy i to bez
>> konieczności zamykania systemu, co w przypadku Windows Server
>> 2003 ma niebagatelne znaczenie. Ma doskonały eksplorator plików
>> zapisanych w obrazie tudzież podmontowuje mi go automatycznie
>> "pod literkę". Kiedyś już o tym gdzieś pisałem, że stwarza to
>> możliwość prostego backupowania plików otwartych lub
>> zablokowanych bez konieczności zakupu drogich programów
>> archiwizacyjnych.
>
> Proponuję rzut oka na Paragony. :)
> Za friko na Awangardzie (lub u mnie?) za dychę w Ekspercie, poza tym
> stale gdzieś można je znaleźć, albowiem autorzy do skąpców nie
> należą. :)

Leszku, znam te Paragony, ale preferuję programiki małe i
specjalizowane. Do robienia obrazów z poziomu Windows znam co najmniej z
pięć różnych aplikacji, ale z jakichś bliżej nieokreślonych powodów
tylko ten mały programik przypadł mi do gustu ;-).

> Otwarte i zablokowane można podejść w prosty sposób. :)
> (inna sprawa, że one w jakimś celu są blokowane)

To podejdź rejestr systemowy. Albo plik z pocztą Exchange.

-- 
M.   [MS-MVP]
/odpowiadając zmień px na pl/