Re: BootIT NG [duże dyski a narzędzia dosowe]

Autor: daek <daek_at_na-berdyczow.poczta.fm.invalid>
Data: Tue 24 Jan 2006 - 19:38:19 MET
Message-ID: <dr5si3$28a$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

W wiadomości <news:mp25rd.lit.ln@kwinto.prv> Michal Kawecki
obwieścił(a) wszem i wobec:

> Użytkownik "daek" <daek@na-berdyczow.poczta.fm.invalid> napisał w
> wiadomości news:dr49i9$qnk$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> To ja przy okazji poproszę o wyjaśnienie, czy i jakie
>> nieprzyjemności mogą spotkać szczęśliwego posiadacza HDD >~138 GB
>> - przy okazji używania narzędzi dosowych lub działań w DOSie :)

> System operacyjny MS-DOS widzi jedynie 7,8 GB, bo nie potrafi
> adresować w LBA, a jedynie w CHS. Natomiast konkretne narzędzia
> uruchomione w środowisku MS-DOS mogą zobaczyć więcej o ile mają
> wbudowaną własną obsługę LBA.

W jaki sposób taki nie pierwszej świeżości DOS Navigator, którego nie
podejrzewam o wbudowaną obsługę LBA, widzi większe partycje? Gada
bezpośrednio z kontrolerem?

> Programy takie jak BootIt sięgają do
> dysku poprzez BIOS, o czym już raz pisałem, w związku z tym nie
> zobaczą z dysku więcej niż widzi BIOS. Próba dostępu powyżej
> widocznej granicy najpewniej zakończy się jakimś błędem.

No, to tu przynajmniej mamy jasność ;)

> Są wszakże
> programy adresujące bezpośrednio kontroler dysk, bez pośrednictwa
> BIOS-u, one zobaczą cały napęd. Wymaga to jednak napisania
> odpowiednich sterowników. Jak więc widzisz, obsługa BigLBA nie
> zależy od środowiska w jakim program pracuje, a jedynie od
> możliwości samego programu.

A, do licha... To znaczy, że żadnych prostych kryteriów nie da się
zastosować...
A czy user na pewno nie może jakoś swierdzić, czy program pracuje przez
BIOS, czy przez kontroler (poza konsultacją z autorem, /ofkors/ :) )?
Może są jakieś dodatkowe wyróżniki obu tych grup programów (przynajmniej
z pewną dozą prawdopodobieństwa)?

> Zawsze sprawdzaj, co autor danej
> aplikacji mówi o obsłudze 48-bitowego LBA, bo może Cię spotkać
> niemiła niespodzianka. Programy napisane przed ukazaniem się tak
> dużych dysków dość często nie miały nawet wbudowanych jakichkolwiek
> procedur rozpoznających próbę zapisu ponad dostępny obszar.

Dobrze, że to wyjaśniłeś. Może uchroni to parę osób przed "awariami
dysku".
BTW: powinien istnieć jakiś soft sprawdzający możliwości BigLBA danego
programu! :)

> Dodatkowe informacje znajdziesz tutaj:
> http://www.pcguide.com/ref/hdd/bios/size.htm
> http://www.discinterchange.com/TechTalk_large_files_.html
> http://www.48bitlba.com/
> http://www.boot-us.com/tips_i01.htm

Dzięki bardzo, poczytam.

> P.S. Kilkukrotnie wspomniałeś o 32 GB w kontekście FAT32. Otóż nie
> jest to żadna granica, na którą warto by zwracać uwagę.

Echhh, masz racje oczywiście. To pozostałość wielu lat współpracy z moim
ulubionym win98SE na BX :)

-- 
    /\_/\
    =o_o=        Pozdrowienia
    |    \
    |||(__|::::- d-k
Received on Tue Jan 24 19:45:19 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 25 Jan 2006 - 14:42:08 MET