Re: naprawianie instalacji

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Wed 26 Oct 2005 - 00:09:07 MET DST
Message-ID: <g4amjd.399.ln@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "m0r" <m0r@[fuck_spam]o2.pl> napisał w wiadomości
news:djm6h5$tmv$4@ns.master.pl...
> dziwak napisał(a):
> >
>> Nie zrozumiesz, z resztą ja sam też nie rozumiem, jest to
>> starsza osoba, która twierdzi że formatowanie to wielkie zło,
>> ma tam jakieś programy, dysk 40GB zawalony różnymi pierdami i
>> nie chce jej sie ani nie zgadza sie na nagranie tego chocby na
>> cd-r. Po prostu taki czlowiek...a wydzwania do mnie co jakis
>> czas skarzac sie na komputer, ja zawsze proponuje to samo czyli
>> format, a on nie...jade ubijam jakies robale, kasuje
>> niepotrzebne bzdury i tak jakos leci...Jest to osoba z rodziny
>> wiec musze to robic.
>
> mowisz ze musisz zabrac komputer bo to potrwa cala noc ...
> kopiujesz wszystkie dane z dysku na inny ... robisz format ...
> instalujesz system ... wgrywasz wczesniej zgrane dane (trzymasz
> te co zgrales jeszcze jakis czas tak dla pewnosci) oddajesz kompa
> ... jest ok to dobrze jesli czegos mu brakuje masz na dysku :) ...
>
> ja tak robie z uporczywymi ... i dziala :)

A nie prościej podzielić dysk na partycje, na mniejszej trzymać sam
system i co jakiś czas robić jej obraz? Ja tak robię, jest to
zdecydowanie skuteczne i mało pracochłonne rozwiązanie.

-- 
M.   [MS-MVP]
/odpowiadając zmień px na pl/
Received on Wed Oct 26 00:15:12 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 26 Oct 2005 - 00:42:04 MET DST