Re: Niemożność usunięcia folderów.

Pewnego pięknego dnia Michal Kawecki <kkwinto@o2.px> pisze co następuje:
> Użytkownik "Jacent" <jacent@wytnij.interia.pl> napisał w wiadomości
> news:di3pkl$fs6$1@news.dialog.net.pl...
>> Pewnego pięknego dnia pb2004 <pb2004@niema.adresu.com> pisze co
>> następuje:
>>> Dnia Wed, 5 Oct 2005 14:10:03 +0200, Jacent napisał(a):
>>>> Witam!
>>>> Porobiło mi się ostatnio kilka pustych katalogów, których
>>>> nijak nie mogę usunąć. Zaptaszkowane jest tylko do odczytu i
>>>> nie mogę tego zmienić. Po odznaczeniu ptaszka sprawdzam i
>>>> nadal jest jak było... Foldery te są w różnych częściach
>>>> twardego dysku i nie są to jakieś przypisane dla p2p. Ech,
>>>> niby nic a psuje nerwy. Czym sprawdzić jaki ewentualnie
>>>> program lub proces je blokuje?
>>> Handle ze strony, którą podał Markus Sprungk.
>> Ech, nie jarzę za bardzo jak się tym posłużyć. Ściągnąłem Process
>> Explorer i znalazłem narzędzie Handler, ale jak to zastosować to
>> już nie wiem. Może ktoś odrobinę wspomóc?
> To czego potrzebujesz to mały programik WhoLockMe. Process Explorer
> też jest oczywiście bardzo przydatny, ale jakby mniej user-frienly
> ;-).

Zastosowałem się jak zwykle do wskazówek Michała(chyba ludzie Ci pomnik
wystawią [;-) za te wszystkie porady).
W dwóch przypadkach (dla folderu i pojedynczego pliku), program znalazł, że
blokuje je explorer. Zrobiłem kill process, potwierdziłem i nadal nie ma do
nich dostępu! Próbowałem z drugiego Xp i to samo. Miałem gdzieś PeBuildera,
ale czy ja go znajdę?
BTW a może ktoś ten ostatni program skonfigurował po swojemu, dodał
przydatne narzędzi itp? A na dodatek podzieliłby się nim :) Zresztą nie musi
to być PeBuilder, a jakiś inny służący do tych samych celów.

-- 
Pozdrawiam.
Jacent
Jeśli nie cieszysz się życiem to się śmiercią ciesz.
jacent<wytnij>@interia.pl