Użytkownik "latet" <latet@latett.pl> napisał w wiadomości
news:dgbctp$fa$1@inews.gazeta.pl...
>> Generalnie polecałbym wyłączenie sprawdzania poczty w locie.
>> Antywirus i tak wyłapie wirusa już na dysku jeśli mu definicje
>> na to pozwolą.... :))
>
> No, nie calkiem bym sie tu zgodził. KAV5 przechwytuje
> odwolania do POP3 i jesli poczta byla zawirusowana, to
> program pocztowy otrzymuje już wersję oczyszczoną
> (zainfekowane załączniki są usunięte, bądź wyleczone)
> ze stosownym dopiskiem w temacie. Oczywiscie zalezy
> to od aktualnosci definicji, ale KAV sciaga nowe co godzinę,
Hmmm - czyli kolega podsyła Co pocztę do czytania razem
z wirusem? Jaki jest sens leczenia takiej poczty? To trzeba
usunąć i tyle.
> a fakt, ze czesto-gęsto jakiś mail zostaje odwirusowany
> świadczy o tym, że aktualność tych definicji jest lepsza
> niż tych na serwerze home.pl, gdzie mam konta pocztowe
> (tam mają DrWeb).
Oczywiście - Ci którzy polegali na anywirusach na serwerach
pocztowych juz dawno wąchaja kwiatki od spodu ;)
> Zdarzaja sie tez, owszem, nierozpoznane wirusy, jednak,
> co ciekawe, zwykle program antyspamowy (tez Kaspersky)
> rozpoznaje je (rowniez w locie) jako spam,
Tak, tak - marketing jest fajny....
>> Te programy pracują prawdopodobnie jako usługi, więc można
>> pobawić się w ten sposób:
>> http://support.microsoft.com/default.aspx?scid=kb;EN-US;q193888
>
> Hmm... dzieki, wyglada skomplikowanie, ale sprobuję.
Tak to bywa, kiedy tcp/ip filtrują niepotrzebne aplikacje. ;)
Piciu
Received on Thu Sep 15 11:15:22 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 15 Sep 2005 - 11:42:03 MET DST