> - uszkodzona po burzy/przepieciu w sieci pamiec
pamięć sprawdziłem - hula jak marzenie, cholerny system nadal niewzruszony.
> - uszkodzony dysk / tasma do dysku
podpinam inne taśmy, odpinam nieistotne dyski - .... i nic.
> - wirus?
czesałem bydlaka wszystkim co mi w ręce wpadło. Wywaliłem parę cistek ...
Bydle nadal nie startuje.
Cóż - stało się. Z czeluści twardziela wygrzebałem kwietniowego ducha i
postawiłem system "na świeżo". ... spokój, sielanka, relaks ...
.. do następnego razu ...
Pozdrawiam
Michał
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Fri Aug 5 10:00:26 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 05 Aug 2005 - 10:42:01 MET DST