Re: Wredny Admin i DviX na XP Prof.

Autor: Piotr Smerda <piotrs00_at_go2hell.pl>
Data: Mon 18 Jul 2005 - 11:19:44 MET DST
Message-ID: <j9j7nkoht4gn$.1gwu7x48mafxq$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

On Mon, 18 Jul 2005 11:05:45 +0200, Wiktor S. wrote:

>> Cmoknąć w pompkę to on może swój rower.
>> Uzytkownik nawet jak się zna to wara od komputera. Od tego jest
>> serwis żeby naprawiał takie usterki a nie pan Henio, który CMOSa
>> resetować nauczył się z Entera albo Chipa.
>> Poza tym skąd taki Henio będzie wiedział czy w BIOSie nie było jakichś
>> specyficznych ustawień?
>> Taki bohater długo by w firmie w której ja pracuję nie popracował...
>> Pobiłby rekord w szybkości otrzymania nagany i w długości zakazu
>> dostępu do czegokolwiek poza intranetem.
>
> Firma powinna pracownikom dawać *komfortowe* warunki pracy, a nie straszyć
> wylaniem z pracy za sprawą złośliwego admina.
> Nie mówię tu, że pracownik powinien oglądać filmy i czatować na gadu, ale
> gdzieś są granice paranoi. I tak człowiek nie pracuje przez cały czas, gdy
> siedzi w pracy.

Dlaczego złośliwego? Ja mam swoje zadania, Henio ma swoje. W pewnym
momencie Henio uniemożliwia mi wykonywanie moich poprzez ingerencję w
sprzęt bez zezwolenia. Wybierz prawidłową odpowiedź:
a) dbam o własne sprawy i "uziemiam" Henia
b) daję sobie wejść na głowę i Henio robi dalej co chce
c) masaj
A co do pracy w pracy to niektórzy potrafią pracować za trzech podczas gdy
tych dwóch pozostałych właśnie ogląda DivXy czy siedzi na GG.

-- 
Pozdrawiam
Piotrek
Received on Mon Jul 18 11:20:21 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 18 Jul 2005 - 11:42:04 MET DST