Re: PQ Partition Magic i problem z twardzielem

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Mon 31 Jan 2005 - 20:59:22 MET
Message-ID: <ctm2n2$fnp$1@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Jacent" ctlv54$1bat$1@node1.news.atman.pl

> A mozesz troche rozwinac? Bo mam lekkie wrazenie, ze sie ze mnie nabijasz.

A w którym miejscu? :)

> Moze zle sobie to wszystko wyobrazam, ale Michal mi mniej wiecej wyjasnil o
> co w tym wszystkim "biega":

> Mbr moge sobie dowolnie kasowac i odtwarzac, przestawiac i kombinowac.

MBR -- to 512 początkowych bajtów dysku.

Na końcu (prawie na końcu) tych 512 bajtów znajduje się tablica partycji,
w której mieszczą się wpisy czterech podstawowych partycji. Poza tą tablicą
jest sporo tekstu, sporo pustego miejsca :) i trochę kodu do wykonania.
Ponadto jest sygnaturka dysku, którą wykorzystują niektóre systemy.
(na przykład WXP; zapewne WNT też, choć nie wiem, bo nigdy :) nie
korzystałem z WNT)

> Zas fizycznie, partycje zostaja w tym samym miejscu i zawsze mozna poprawny mbr
> odzyskac/utworzyc. Tak to mniej wiecej sobie wyobrazam. Byc moze zle, wiec
> troche wyrozumialosci... Nie jestem informatykiem, a komputer to poprostu
> jedno z moich zamilowan :)

W MBR są tylko dane mówiące o tym, gdzie partycje się znajdują
na dysku, i to tylko partycje podstawowe. Jeśli tablicę
skasujesz/nadpiszesz -- stracisz pojęcie o położeniu partycji,
ale same partycje pozostaną nietknięte. Jeśli tablicę ponownie
zapiszesz danymi poprawnymi -- odzyskasz dostęp do partycji.
Jeśli niepoprawnymi -- to nie wiem :):):):) co uzyskasz. :)
(bo to zależy od tego, co tam wpiszesz) :)

Ponadto możesz umiejętnie podstawiać tam dane różnych
partycji, ukrywając w ten sposób niektóre miejsca na dysku
lub je ,,odkrywając", :) czyniąc z nich partycje *podstawowe*.
Co więcej -- są programy robiące to automagicznie. O tym,
jakie to są programy -- powiedzieć Ci może Michał. :)

Polecenie 'fdisk /mbr' nadpisuje część MBR, umieszczając tam
standardowe komentarze i standardowy kod do wykonania, ale
polecenie to nie rusza samej tablicy partycji. (choć niszczy
sygnaturę dysku w przeciwieństwie do konsolwego fixmbr)

Znam też fdisk, który potrafi zapisać w pliku zawartość MBR,
aby później (w razie potrzeby) zawartość tego pliku umieścić
w MBRze. :) Tyle tylko, że to nie jest fdisk standardowy
i prawie na pewno nie rusza tablicy partycji, choć zapisany
na dysku zrzut liczy sobie pełne 512 bajtów. :) (nigdy nie
zainteresowałem się tym, co ów fdisk zrzuca z MBR i wrzuca
do MBR)

Są inne programy potrafiące zrzucać MBR (a nawet znacznie
więcej sektorów; sektor -- to 512 bajtów) na dysk i wpisywać
takowy zrzut ponownie do MBR (lub ewentualnie w ileśtam sektorów).

Ja lubię grzebać się edytorami dysków, więc tego rodzaju
programy mnie nie pociągają zbyt mocno. :)

-=-

Jeżeli doszło z jakiegoś powodu do niekontrolowanego
nadpisania tablicy partycji -- samo jej odtworzenie
niewiele pomoże, gdyż prawie na pewno dojdzie ponownie
do takowego niekontrolowanego nadpisania. :)

--
   .`'.-.         ._.                               .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    leszekc@@alpha.net.pl    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Received on Mon Jan 31 21:00:41 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 31 Jan 2005 - 21:42:06 MET