Re: PQ Partition Magic i problem z twardzielem

Autor: Jacek* <jacms_no_spam_at_priv5.onet.pl>
Data: Sun 30 Jan 2005 - 14:24:59 MET
Message-ID: <ebnpv0hn85l59l0qbuqlm63su0ihh85fb3@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

"Jacent" <jacent@wytnij.interia.pl>,
'Sun, 30 Jan 2005 13:25:35 +0100', napisał(a):

>Jestem uparty. Nie moglem tak zwyczajnie odpuscic :) Na poczatek zgodzilem
>sie na naprawe drugiego mbr. Wszystko ok.
>Pozniej reset i zgoda na naprawe pierwszego. PQPM ostro krzyczal, z piec
>razy, rozne komunikaty. Znowu reset i wszystko ok. Widoczne wszystkie
>partycje na obydwu dyskach. Systemy laduja sie normalnie.
>Chyba za za szybko przekreslilismy ten program... :)

To dopiero teraz zgodziles sie na naprawe? Z PM przewaznie jest
odwrotnie - jezeli nie zgadzasz sie na to co on proponuje to wtedy
pojawiaja sie problemy. ;)

>ps
>Czy z poziomu windows jest jakis program do zapisu i odzysku mbr? Nie chodzi
>mi o fdisk.

Hexedytorem np. WinHex zapisujesz do pliku pierwsze 512 B dysku.
Zaznaczasz pierwsze 512 B | menu edit | copy block | into new file.

-- 
J* ...,,,,,... icq#:49141826, gg:4411705
I am an atheist, thank God.
Luois Bunuel
Received on Sun Jan 30 14:25:27 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 30 Jan 2005 - 14:42:06 MET