Irytujacy problem z netem pod WIN2000 (moze tu sie uda?).

Autor: hamster <sayonerka_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 25 Jan 2005 - 17:40:53 MET
Message-ID: <ct5sd5$7rj$1@polsl.gliwice.pl>

Witam!

Wyslalem moj problem na forum i na grupe pomoc.internet i jak narazie nikt nie potrafi
mi pomoc. Poprzegladalem nieco archiwum, ale niestety nie natknalem sie na rozwiazanie
mojego denerwujacego problemu z netem. Net idzie sobie przez usb (sprzet Actiontec USB
Wlan). Zainstalowalem Win2000 (SP4) oraz aplikacje ktore wczesniej dzialaly pod Win98 bez
problemu (czyli ZoneAlarm i Avast antivirus). No i necik dziala sobie przez jakis nieokreslony
czas (moze to byc 15min, lub 2godz) po czym sie wylancza. Nalezy uruchomic ponownie system,
badz wyjac wtyczke usb i ponownie ja wlozyc i necik podziala znowu czas sobie tylko znany.
Co moze byc tego przyczyna? Przeciez pod Win98 wszystko bylo cacy. Ma ktos jakis pomysl i
zechce sie nim podzielic? POMOCY, przeciez ja osiwieje - nic nie moge sciagnac, gdy nie
siedze przy tym badziewiatym blaszaku!

Pozdrawiam - hamster.
Received on Tue Jan 25 17:35:21 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 25 Jan 2005 - 17:42:08 MET