Re: WinXP i 2k - 2 podsieci i udostępnianie działało i przestało

Użytkownik "Henry(k)" <henrico8@op.pl> napisał w wiadomości
news:cs8tch$9o6$1@nemesis.news.tpi.pl
> Użytkownik "Michal Kawecki" <kkwinto@o2.px> napisał w wiadomości
> news:mbc6sc.frv.ln@kwinto.prv...
>> [...]
> jednak dostęp do folderu ma tylko ten jeden czy wszyscy. Wyciełem w
> zewnętrznym firewallu co się dało i do poniedziałku niech tak będzie.
> Jutro sie zaleję z rozpaczy.
[..]
> PS. Kompy się widzą w grupie roboczej, wymieniają zasobami ale o
> pingach między sobą można zapomnieć. Cuda panie, cuda.

Te dwa zdania sugerują mi, że pingi wycinane są na tym "zewnętrznym
firewallu". Ale mogę się mylić... ;-). Jednak gdybym się nie mylił, to
popatrz tam uważnie w ustawienia dotyczące portów używanych przez Sambę
(http://banita.pl/konf/smbfirewall.html), a także w ograniczenia
przypisane do poszczególnych komputerów.

I jeszcze jedno: coś mi się mętnie kojarzy, że przy dużych problemach z
przesyłaniem pakietów w sieci może dojść do sytuacji, kiedy wiele usług
będzie działać, ale nie wszystkie. Taką sytuację miałem kiedyś na
ręcznie sztukowanym kablu UTP. Nowszy komputer - ten z kartą 10/100 -
nic nie widział w sieci, żadnego Otoczenia sieciowego etc., ale można
się było do niego dostać z zewnątrz; natomiast starszy - z kartą 10
Bit - działał w obie strony, co prawda ze sporymi problemami, ale
zawsze. Podobnie może być AFAIR przy niewłaściwej kolejności kabelków we
wtyczkach (albo przy niekontakatach). Czytałem też o identycznych
objawach w przypadku komputerów nieuziemionych....

-- 
M.           [MVP]                               "Use Google, stupid!"
/odpowiadając zmień px na pl/