Re: Naprawa twardego dysku

Autor: Jacent <jacent_at_wytnij.interia.pl>
Data: Sat 25 Dec 2004 - 23:37:19 MET
Message-ID: <cqkpgt$flg$1@node2.news.atman.pl>

Pewnego pięknego dnia Michal Kawecki <kkwinto@o2.px> pisze co następuje:

> OK - ale idea była taka, żeby usunąć z dysku poprzednio nagromadzone,
> być może błędne, informacje o badach. A do tego należało go całego
> wyzerować. Samo przeskanowanie nic nie daje. Podpowiem, że w niektórych
> programach opcja służąca zerowaniu dysku nazywa się LLF (Low Level
> Format) - niech Cię to nie zmyli czasem, to jest po prostu zwykłe
> zerowanie powierzchni dysku. Ponieważ masz teraz Win98 na pokładzie, to
> zgraj go sobie teraz gdzieś na bok (np. Ghostem), wyzeruj dysk, i
> przywróć system. A HDD Regenerator zaproponowałem dlatego, iż pozwala on
> na wyczyszczenie miejsc błędnie oznaczonych jako "bad" (czyli w gruncie
> rzeczy sprawnych fizycznie) bez potrzeby zerowania całego dysku.

To fakt - idea byla inna ;) Tyle, ze dosc dokladnie przeszukalem strone
Seagate i nie znalazlem narzedzia wyzerowujacego twardy dysk. Idac za Twoja
rada, nie sprawdzalem innych programow poza programami producenta.
Nie znaczy to, ze poddalem sie i dla wygody odpuszcze calkowicie. Wezme sie
za to, gdy skonczy mi sie potrzeba uzywania Win98. Bardzo niedlugo :), swoja
droga...
Idac na latwizne - moze zna ktos dobry, sprawdzony program, wyzerowujacy
(zerujacy?), twarde dyski?

-- 
Pozdrawiam
Jacent 
Received on Sat Dec 25 23:40:22 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 25 Dec 2004 - 23:42:08 MET