Witam.
Zmęczony powolnością startowania systemu i ładowania ikon oraz zachęcony
do instalacji SP2 użyłem programu do defragmentacji, O&O defrag.
Pytanie: jakiego sposobu defragmentacji użyć aby system ładował się jak
najszybciej? Dostępne metody powodują zebranie wszystkich plików na
początku partycji, później leci obszar rezerwowany dla MFT i pusty.
Różnią się kolejnością uporządkowania plików: może być w miejscu
(szybka), losowa (jak leżą tak są przenoszone), alfabetyczna, według
czasu ostatniej modyfikacji albo czasu ostatniego dostępu do pliku. W
tych ostatnich chodzi o to, że najrzadziej używane pliki są na początku
partycji, a najczęściej używane bliżej końca.
Problem polega na tym, że mimo małej fragmentacji ikonki na pulpicie
"kolorują" się wcale nie szybciej, a nawet wolniej niż przed
defragmentacjami/instalacją SP2. Sam system ładuje się jakby szybciej do
momentu ekranu logowania, zwolnienie zaczyna się od tego momentu. Która
z podanych wyżej metod będzie najlepsza, ja wybrałem tą z uszeregowaniem
według daty dostępu, bo jest jedną z zalecanych przez producenta
programu dla partycji systemowych.
Gwoli ścisłości - pliki od ikon na pulpicie i uruchamiane przy logowaniu
programy umieszczone są też na jeszcze na dwóch innych, sfragmentowanych
partycjach, ale teraz obawiam się że po ich defragmentowaniu system
będzie startował wieki.
Pozdrawiam,
-- Saiko Kila -- JID: saikokila@chrome.pl -- email: pomyśl! -- GG: 4088862 "Ciężki jest dobry. Na ciężkim możesz polegać. Jeśli nie zadziała zawsze możesz nim gościa walnąć..." (Snatch, 2000)Received on Sun Oct 10 15:00:25 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 10 Oct 2004 - 15:42:02 MET DST