In news:camsdc$pq6$1@news.onet.pl , *Andrzej Turek* wrote:
>> Czyli jedna partycja aktywna / dysk, więc wszystko się zgadza.
> Nasunela mi sie myśl, ktora powinna rozwiac wszelkie nieporozumienia.
Nie, nic nie rozwiała :(
> Otóż PM pozwala ustawic aktywną partycje na inną, pomimo ze jest juz inna
> aktywna.
Tak, a tamtej zdejmie status.
> Po restarcie komutera inicjowana zostanie wlasnie ta partycja,
> ktora zostala ustawiona przez PM jako aktywna. Zgadza się?
Tak bo jest aktywna, i znajduje się na dysku fizycznym z któremu bios
kazał się bootować.
> Pozwala to na zainstalowanie drugiego systemu, np. Windows'98.
Tak, czemu nie, na _aktualnie_ aktywnej partycji
> Nastepnie poprzez np.
> BootManagera (w opcji PM) mozemy wybierac pomiedzy aktywnymi partycjami
> co w rezultacie uruchomi konkretny dla nas system.
No i tu jest pies pogrzebany. Bootmanager zapisuje sobie gdzieś (mniejsza
o szczegóły, ale nie w tablicy partycji) całą tą sytuację. Obie partycje,
z których może wybrać bootowanie. I po wyborze, jednej z nich ustawia
status 'aktywna' (a drugiej zdejmuje)
Czy to by nie wyjaśniało zjawiska?
> Chcialbym tu nadmienic, ze w PM te DWIE partycje a nie jedna, beda mialy
PM, jak autorzy dorobią, to sobie może pamiętać, że we wtorek ma ci 1 i 2
połączyć, a 3 podzielić na pół, ale to nie jest stan w tablicy partycji.
> status "active" pomimo, ze w danej chwili zawsze jest jedna aktywna :)))))
No właśnie, w danej chwili, na jednym dysku fizycznym, jedna jest aktywna,
cbdu
Co oczywiście nie oznacza, że nie można jakimś edytorem dyskowym tego
wymusić, ale po co, i co dalej?
W każdym razie porządne partycjonery (Ranish) do tego nie dopuszczają.
-- Pozdrawiam.:Sławomir Stępniak:.slaw1step1@poc1zta.onet.pl1(ale bez cyfr)Received on Tue Jun 15 19:10:14 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 15 Jun 2004 - 19:42:03 MET DST