Re: Promocje - przymusowość

Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl) <maciej_pmt_at_telco.one.pl>
Data: Wed 22 Jun 2011 - 13:34:14 MET DST
Message-ID: <itsjvu$s8u$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 2011-06-22 12:31, Ziolko pisze:
> Witam.
> Gdzie 2 Polaków tam 3 opinie ...... ;-P
> Podczas spotkania padło stwierdzenie, że
>
> Promocje MUSZĄ być ciągle ogłaszane/aktywne poprzez ISP bez względu na
> oferte stałą do netu!!!
>
> Twierdzę, ze promocje są forma dobrowolnej zachęty dla użytkowników,
> i można wyobrazić sobie sytuację np na Marsie lub pustyni że można miec
> tylko stałą ofertę.
>
> Koleżanka, że to jest "jakiś" obowiązek. Oczywiście nie umiała podać mi
> gdzie miałbym takowego prawa szukać??!!
>
> Jak udowodnić sobie lub Jej że ktoś się myli??
>

Nie w Moskwie, a w Leningradzie, nie samochody, tylko rowery i nie
rozdajÄ…, tylko kradnÄ….

Tak naprawdę twardy obowiązek jest jeden - jeżeli promocja ma okres
obowiązywania umowy dłuższy niż rok, oferta powinna być dostępna również
dla okresu dwunastomiesięcznego. I za to można beknąć przed Komisją
EuropejskÄ….

Poza tym, z z paru ustaw można wysnuć wniosek, że jeżeli coś jest w
długoterminowej promocji, powinno być również dostępne "z wolnej ręki".
Przykład - ceny neostrady bez umowy. Z tym, że na ten obowiązek, za
przeproszeniem, wszyscy lejÄ…, bo i tak nikt go nie egzekwuje.

Odwrotna zależność nie zachodzi - masz mieć standardową ofertę z
opublikowanym regulaminem i cennikiem, a promocja to tylko Twoja dobra wola.
Received on Wed Jun 22 13:35:02 2011

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 22 Jun 2011 - 13:40:01 MET DST