Re: jakość usług telekomunikacyjnych - koncepcja

Autor: Icek <icek_at_do.pl>
Data: Sat 21 May 2011 - 11:24:34 MET DST
Message-ID: <ir80dj$l5a$1@node2.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

> Rozliczenie:
>
> Jeżeli wyjdzie, że użytkownik się pomylił, bo łącze spełnia warunki z
> umowy, to płaci ustaloną stawkę do UKE, za wykonanie pomiaru.
>
> Jeżeli użytkownik się nie pomylił i faktycznie łącze nie spełnia
> warunków, to UKE pokrywa koszty sprawdzenia, ale użytkownik dostaje
> opinię od UKE, która upoważnia go do natychmiastowego rozwiązania umowy
> (zatem karę ponosi też operator).

i biedny operator ma problem gdy miał awarię.

Przykład:

chce zerwać umowę, zagniatam kabel tak aby połączenie było ale żeby
zaczęły robić się straty pakietów. Wzywam UKE. UKE sprawdza - transferu
brak (bo jak masz straty pakietów to żaden ftp Ci się nie rozpędzi).

Kto traci? Operator.

W procedurze powinno być zawsze w pierwszej kolejności: "Zgłaszam
problem do operatora, gdy operator wyda opinię, że to nie jego wina
dopiero wtedy dzwoniÄ™ do UKE".

Ale jak UKE nie dostało szmalu na utrzymanie platformy lokalizacyjnej to
dostanie na jakieÅ› testy ??

Icek
Received on Sat May 21 11:30:03 2011

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 21 May 2011 - 11:40:01 MET DST